Pierwszoligowa Wisła Płock pokonała czerwoną latarnię 1. Ligi – Energetyka ROW Rybnik – 2:1 w meczu 21. kolejki. Nafciarze z 30 punktami zajmują 7. miejsce.
Aż 3 gole mieli okazję zobaczyć kibice w spotkaniu Wisły Płock z Energetykiem ROW Rybnik. W sobotnie popołudnie zmierzyły się ze sobą zespoły, które jeszcze w poprzednim sezonie rywalizowały na boiskach drugiej ligi. Zespół Wisły przed meczem plasował się na 8. miejscu w tabeli pierwszej ligi, Energetyk zaś zajmował ostatnią lokatę, jednak różnica punktowa między drużynami wynosiła zaledwie 9 punktów. Wisła od początku rzuciła się na przeciwnika, chcąc jak najszybciej zdobyć bramkę. Mylił się jednak ten, kto myślał, że zespół z Rybnika nastawił się tylko na obronę. Energetyk w pierwszych minutach kilkakrotnie miał okazję do zdobycia bramki. W akcjach ofensywnych gości najbardziej brylował senegalski napastnik Idrissa Cisse, ale w bramce Wisły znakomicie spisywał się Seweryn Kiełpin.
W 42. minucie po uderzeniu z dystansu Filipa Burkhardta piłkę przejął Krzysztof Janus i z 10. metra płaskim strzałem pokonał bramkarza gości.
Chwilę po rozpoczęciu drugiej połowy, wyrównującego gola dla zespołu z Rybnika zdobył Cisse. Remis nie satysfakcjonował jednak ani zespołu Wisły ani kibiców, którzy po dwóch porażkach oczekiwali na pełny dorobek punktowy. Wynik zmienił się w 64. minucie po pięknym strzale zza pola karnego Filipa Burkhardta. Mimo interwencji Antonina Bučka, piłka wpadła do siatki tuż przy lewym słupku bramki.
Niestety, chwilę później bardzo groźnego urazu doznał Janusz Dziedzic, który zderzył się w powietrzu z Marcinem Grolikiem. Według informacji przekazanych przez trenera Marcina Kaczmarka, Dziedzic ma złamany nos, a więcej wiadomo będzie po dokładniejszych badaniach. Napastnik Nafciarzy natychmiast został zabrany karetką ze stadionu.
Do końca spotkania wynik meczu już się nie zmienił i Wisła cieszyła się z pierwszego zwycięstwa w rundzie wiosennej.
[youtube width=”600″ height=”337″ video_id=”iJS1-wLE51s”]
[youtube width=”600″ height=”337″ video_id=”_GwrpCNvXA4″]
Wisła Płock – Energetyk ROW Rybnik 2:1 (1:0)
1:0 Krzysztof Janus (42. asysta Filip Burkhardt)
1:1 Idrissa Cisse (49.)
2:1 Filip Burkhardt (64. asysta Łukasz Sekulski)
Wisła: 87. Seweryn Kiełpin – 20. Cezary Stefańczyk, 23. Paweł Magdoń, 5. Bartłomiej Sielewski, 16. Fabian Hiszpański – 7. Krzysztof Janus, 18. Piotr Wlazło (61, 10. Janusz Dziedzic; 70, 11. Marcin Krzywicki), 4. Jacek Góralski, 25. Filip Burkhardt, 8. Paweł Kaczmarek – 9. Łukasz Sekulski (75, 14. Marko Radić).
Energetyk ROW: 12. Antonín Buček – 19. Michał Płonka (81, 20. Kamil Kostecki), 3. Marcin Grolik, 15. Szymon Jary, 7. Marek Krotofil – 8. Szymon Sobczak (80, 18. Tomasz Gródek), 5. Hubert Otręba, 9. Mariusz Muszalik, 6. Łukasz Bałuszyński (69, 10. Tomáš Vrťo), 11. Daniel Feruga – 14. Idrissa Cissé.
Żółte kartki: Stefańczyk, Wlazło – Otręba.
Sędziował: Marcin Szczerbowicz (Olsztyn).
Widzów: 2.000
Piotr Mrówka