Wisła Płock zaprosiła dziennikarzy na przedsezonową konferencję prasową z udziałem trenera oraz prezesa klubu. Władze drużyny przybliżyły sytuację zespołu przed meczem, który odbędzie się w najbliższy poniedziałek.
Wisła Płock 22 lipca rozpocznie nowy sezon meczem z Górnikiem Zabrze. Z tej okazji trener Leszek Ojrzyński oraz prezes Jacek Kruszewski przedstawili obecną sytuację drużyny.
Trener na samym początku konferencji przyznał, że ubolewa nad faktem, iż okres przygotowawczy nie obył się bez kontuzji oraz straty zawodników.
– Kilku zawodników lepiej się prezentowało, kilku gorzej, bo to jest związane z cięższą pracą i z większymi dawkami treningowymi, a było nad czym pracować – tłumaczył Leszek Ojrzyński. – Najważniejszymi jednostkami były mecze kontrolne, sparingowe i drużyna większość tych spotkań wygrała. Ale dwa przegraliśmy i to w pokaźnych rozmiarach z drużynami, z którymi przyjdzie nam się zmierzyć w Ekstraklasie. Ja ogólnie nie lubię rozpamiętywać, wracać pamięcią do pewnych rzeczy, to już jest historia. Żyjemy teraźniejszością i najbliższą przyszłością, przygotowujemy się do meczu ligowego z Górnikiem Zabrze. Wszyscy zdrowi, którzy będą do naszej dyspozycji, muszą być przygotowani – zaznaczał trener Leszek Ojrzyński.
Zwrócił też uwagę, że w tym sezonie jest nowe rozdanie, w związku ze zmianą przepisów. Kadra meczowa może liczyć 20 zawodników – mają wystąpić mecze, z których będzie trzeba z tej liczby skorzystać. Leszek Ojrzyński podkreślił, że kluczowe jest właściwe przygotowanie drużyny, tak, żeby z meczu jak najwięcej uzyskać, bo Wisła zawsze wychodzi na boisko walczyć o 3 punkty, zarówno w najbliższym spotkaniu z Górnikiem Zabrze, jak i kolejnych meczach.
Prezes Wisły Płock Jacek Kruszewski podczas konferencji zaznaczył, że większość odejść z drużyny była planowana i przewidziana. Władzom klubu nie udało się zatrzymać jedynie Igora Łasickiego. Prezes wyjawił, że trwają rozmowy transferowe z jednym zawodnikiem ofensywnym, który jest obcokrajowcem. Nie zdradził więcej szczegółów, natomiast podkreślił, że w najbliższym tygodniu, jeśli rozmowy będą owocne, może on dołączyć do Wisły.

Dodaj swój komentarz