REKLAMA

REKLAMA

Wichura szalała w całym powiecie. Straż interweniowała aż 41 razy

REKLAMA

Przeczytajrównież

Orkan Grzegorz szalał przez miniony weekend nad Polską. Powyrywane dachy i drzewa, przewrócone płoty i wiaty przystankowe, jedna ofiara śmiertelna. A co działo się w naszym mieście i powiecie?

Podczas porywistych wiatrów i silnych opadów deszczu strażacy mają pełne ręce roboty. W całym powiecie płockim przez ostatnie dwa dni wyjeżdżali aż 41 razy. Najczęściej musieli usuwać drzewa i gałęzie, które spadły na drogi, uniemożliwiając przejazd.

Reklama. Przewiń aby czytać dalej.

– Do godz. 8.30 rano wyjeżdżaliśmy 41 razy, z czego 11 razy były to wyjazdy w miasto, a 30 zgłoszeń dotyczyło powiatu. Zgłoszenia dotyczyły głównie połamanych gałęzi. Przy ulicach: Wyszogrodzka i Kolejowa otrzymaliśmy informacje o uszkodzonych dużych reklamach, które poodrywał wiatr. Te reklamy zabezpieczyliśmy. Podczas wichury nikt nie ucierpiał – poinformował Edward Mysera, rzecznik straży pożarnej w Płocku.

Jak wichura wyglądała w powiecie?

Strażacy z OSP Nowy Duninów 29 października jeździli do powalonych drzew. Podczas jednego z wyjazdów, na ul. Włocławskiej w miejscowości Nowy Duninów strażacy musieli usunąć drzewo, które zostało wyrwane wraz z korzeniami i stwarzało zagrożenie dla uczestników ruchu na obu pasach ruchu.

– Zdecydowaliśmy o całkowitym zamknięciu drogi. Przy użyciu pilarek spalinowych nasi druhowie szybko odblokowali pas w kierunku Płocka, dzięki czemu mogliśmy wprowadzić ruch wahadłowy. Po całkowitym uprzątnięciu wiatrołomu jezdnia została dokładnie zamieciona, po czym ruch został wznowiony w obu kierunkach – informuje OSP Nowy Duninów.




– W trakcie działań przy ul. Włocławskiej, do MSK w Płocku wpłynęło kolejne zgłoszenie, tym razem o konarach drzew, które leżą na jezdni w miejscowości Karolewo (gm. Nowy Duninów) gdzie udaliśmy się niezwłocznie po zakończeniu działań w Nowym Duninowie. Konary liczne jednak niezbyt duże zostały szybko i sprawnie usunięte przez naszych strażaków – poinformowało OSP Nowy Duninów.

OSP Drobin podczas wichury, oprócz powywracanych drzew, zmagała się także z zerwanymi liniami energetycznymi. 29 października około godz. 03.30 w miejscowości Kozłowo strażacy usuwali powalone drzewo z drogi. Ponownie do tej samej miejscowości pojechali około godz. 14.15, również usuwając powalone drzewo. W niedzielę około godziny 16.50 interweniowali w miejscowości Budkowo, gdzie zerwana została linia energetyczna.

Strażacy informowali również, jak należy zabezpieczyć się przed wichurą. Zalecali usunąć z parapetów i balkonów wszystkie przedmioty, które mogą zostać porwane przez wiatr i stanowić zagrożenie,  zamknąć wszystkie okna i drzwi, naładować telefony komórkowe, znalezienie bezpiecznego miejsca dla auta, nie wychodzić na zewnątrz jeżeli nie jest to niezbędne, poszukać bezpiecznego schronienia, nie zatrzymywać się pod drzewami, wyłączyć gaz i elektryczność, by ograniczyć niebezpieczeństwo powstania pożaru, poinformować straż pożarną lub policję o zdarzeniach które mają znaczenie dla bezpieczeństwa ludzi i pomoc osobom rannym i poszkodowanym.

REKLAMA

Inni czytali również

Kolejny

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zgadzam się na warunki i ustalenia PolitykI Prywatności.

REKLAMA
  • Przejdź do REKLAMA W PŁOCKU