W Płocku pojawiły się trzy nowe hotele dla dzikich zapylaczy. Owady będą mogły rozgościć się na swoim małym osiedlu w Parku Północnym.
Pracownicy ekipy remontowej Przedsiębiorstwa Gospodarowania Odpadami, wykorzystując w całości odpady komunalne, jak stare meble, drewno, słomę, pędy roślin oraz elementy ceramiczne stworzyli wyjątkowe hotele. Trzy obiekty przeznaczone do goszczenia dzikich zapylaczy stanęły 28 czerwca w Parku Północnym w Płocku.
Pierwszy hotel dla zapylaczy stanął w Płocku na Podolszycach Południe i był inicjatywą zgłoszoną do Budżetu Obywatelskiego Płocka. Kolejne dwa Urząd Miasta Płocka wykonał (nawiercając pnie uschniętych drzew) w parku przy schodach Broniewskiego.
W maju Przedsiębiorstwo Gospodarowania Odpadami postawiło dwa hotele dla dzikich zapylaczy w sąsiedztwie gmachu Politechniki Warszawskiej przy ul. Łukasiewicza.
– Musimy pamiętać, że nie będziemy mieli owoców i zieleni miejskiej bez owadów zapylających. Tymczasem koszenie traw, czy grabienie liści niszczy ich naturalne kryjówki. Hotele dla dzikich zapylaczy zaś pozwalają różnym gatunkom pszczół i trzmieli znaleźć schronienie, i rozmnażać się – podkreśla Urząd Miasta Płocka.



