14 czerwca w hotelu Petropol odbył się wielki finał tegorocznej edycji „Przedsiębiorczej Kobiety” w Płocku. Przez cały rok płocczanki pokazywały, że należą do grona zaradnych i przedsiębiorczych kobiet.
Finał był podsumowaniem całego roku pracy podczas projektu „Przedsiębiorcza Kobieta”. Panie mają się czym poszczycić. Już same organizatorki i płocka koordynator, Monika Grudna udowodniły, że należą do grona przedsiębiorczych przedstawicielek płci pięknej. Na spotkaniu, jak zwykle, pojawiły się kobiety sukcesu – prowadzące własny biznes i osiągające wyznaczone cele.
Zmiana motorem rozwoju
Pierwszą prelegentką była redaktor naczelna PetroNews, Agnieszka Stachurska, która opowiadała o wiosennej przemianie, jaką udało jej się przejść z pomocą specjalistów. Wielu czytelników śledziło zmianę Agnieszki na łamach naszej gazety. Podczas spotkania redaktor zdradziła kilka faktów, którymi nie dzieliła się z nikim innym.
– Początki były bardzo trudne, ale po stosunkowo niedługim czasie widać było efekty – mówiła dziennikarka. Przypomnijmy, że podczas przemiany, która trwała 4 miesiące, Agnieszka schudła 10 kg. Oprócz tego, gołym okiem widać było także zmianę fryzury, makijażu oraz stylu ubierania się.
– Dzięki specjalistom z Naturhouse, Abacosun, fryzjerce Ani Karpińskiej, stylistce Paulinie Nosarzewskiej czy właścicielce sklepu Fiszbinka udało się osiągnąć sukces – dziękowała naczelna PetroNews. Zmiana Agnieszki spotkała się z pozytywnym przyjęciem wśród kobiet i dała nadzieję na to, że każda z nas przy odrobinie wysiłku może polepszyć jakość swojego życia. – Ja pracuję właściwie 24 godziny na dobę, więc najtrudniejszym wyzwaniem było dla mnie przygotowywanie posiłków i odpoczynek – mówiła Agnieszka.
Znajdź wspólnika
Specjalnym gościem podczas finału była także Marta Larysa Plucińska, reżyserka nagrywanego w Płocku filmu „Kochaj!” i jednocześnie właścicielka firmy producenckiej Federico Film. Plucińska podpowiadała, jak osiągnąć sukces.
– Moja praca to moje hobby – to chyba najprostsza recepta na sukces w każdej branży – mówiła reżyserka. Producentka zachęcała do codziennego powtarzania sobie tej dewizy życiowej. Wiele można także osiągnąć mając odpowiedniego wspólnika, który pomaga nam prowadzić biznes i dzieli z nami obowiązki.
– Od kiedy mam wspólnika mogę pozwolić sobie na urlop – żartowała Plucińska. Nie obyło się także bez wspomnień z nagrywanego w Płocku filmu „Kochaj!”. Mówiła o tym, jak bardzo musiała być zorganizowana, bo na planie zdjęciowym pojawiało się około 200 osób. W czasie zdjęciowym reżyserka spała po 2-3 godziny dziennie, a mimo to nie odczuwała zmęczenia.
– Filmy robię dla siebie, bo to moja pasja, ale kiedyś muszę też znaleźć czas na odpoczynek – mówiła Plucińska. Producentka zdradziła także, z którą z aktorek pracowało jej się najlepiej. – Na poziomie scenariusza bardzo dobrze pracowało mi się z Olgą Bołądź i Małgorzatą Kożuchowską, ponieważ dodawały coś od siebie do scenariusza – mówiła reżyser. Najważniejsze cechy to pasja i wytrwałość – zakończyła Plucińska.
Podczas spotkania kobiety mogły posłuchać także właścicielek salonu z meblami modułowymi, stomatolog Anny Uchniewskiej czy Katarzyny Królikowskiej z Veni Vidi.