W poniedziałek na Starym Rynku w Płocku doszło do nietypowego zdarzenia. Kierowca osobówki staranował ciężkie, metalowe słupki, a następnie zaczął uciekać pieszo. Zatrzymał go patrol straży miejskiej, który przekazał mężczyznę w ręce policji.
Do tego zdarzenia doszło w poniedziałek, 11 lipca po godzinie 9 rano na Starym Rynku w Płocku, w okolicach budynku ratusza.
– Z niewyjaśnionych na tę chwilę przyczyn, 33-letni kierowca renault uderzył w słupki, po czym podjął próbę ucieczki. Zatrzymany został przez funkcjonariuszy straży miejskiej i policjantów. Okazało się, że płocczanin jest poszukiwany w celu odbycia kary pozbawienia wolności, a pojazdem kierował bez uprawnień – przekazała nam podkom. Marta Lewandowska, oficer prasowa płockiej policji.
W chwili zatrzymania mężczyzna był trzeźwy. Wkrótce trafi za mury więzienia, gdzie spędzi co najmniej kilka najbliższych miesięcy.
A to ci wiejska sensacja z dpy.
a z której d..y wiejski chłopaku?Ciekawe co byś powiedział gdyby zabił jakiegoś człowieka.Brawo strażnicy.Więcej takich waszych akcji w rejonie Starego Rynku.Kamery w ruch to i na starowce będzie bepieczniej.A więc kamery w ruch!!!!!!
Nie odpisuj trolowi.
Pod większością artykułów jest „to nikogo nie interesuje”, „ale sensacja”, „zajmijcie się czymś innym”
Ktoś komuś płaci, aby tak pisał to pisze. Olać
Macie rację, to wspaniała, cudowna, najważniejsza informacja… dla wielbicieli słupków.