Na 7 osób, gotowych dbać o bezpieczeństwo i porządek w mieście, czekają mundury strażników miejskich. Płocka formacja prowadzi nabór.
Straż Miejska w Płocku oferuje stabilne zatrudnienie, bezpłatne szkolenia, świadczenia socjalne, a także możliwość rozwoju zawodowego dla tych, którzy chcieliby zasilić szeregi formacji. Można się zgłaszać do 14 października.
Do głównych zadań strażników miejskich należy ochrona porządku publicznego poprzez:
- działania patrolowo-interwencyjne,
- podejmowanie czynności w przypadku naruszeń przepisów prawa,
- ochrona mienia oraz życia i zdrowia mieszkańców,
- zabezpieczanie zgromadzeń i imprez publicznych.
Wymagania obowiązkowe wobec przyszłych strażników to: ukończone 21 lat, co najmniej średnie wykształcenie, uregulowany stosunek do służby wojskowej, obywatelstwo polskie, sprawność pod względem fizycznym i psychicznym, posiadanie pełni praw publicznych i niekaralność sądowa.
– Praca w Straży Miejskiej w Płocku jest pracą dla społeczeństwa. Jest zadaniem trudnym i wyczerpującym. Wymaga od kandydata zaangażowania, odpowiedzialności i uczciwości. Przyszli funkcjonariusze będą się uczyć sposobów podejmowania interwencji, wezmą również udział w szkoleniu podstawowym, którego celem będzie m.in. umiejętność zachowania się w ekstremalnych sytuacjach oraz poznanie zagadnień prawa – wyjaśnia st. insp. Jolanta Głowacka, rzecznik prasowa SM Płock.
Szczegółowe informacje, dotyczące naboru dostępne są na stronie internetowej Biuletynu Informacji Publicznej Straży Miejskiej w Płocku oraz w siedzibie formacji przy ul. Otolińskiej 10.
Czy przyjmują z wyższym wykształceniem? Kiedyś brali tylko ze średnim
Ty tlumoku Przeczytaj dokladnie artykul. Pisze jak byk ze conajmniej srednie wyksztalcenie. Widac ze debil jestes wiec zloz i napewno cie przyjma
Ludzie zadajcie sobie pytanie czemu co chwile szukaja chetnych do pracy. Bo placa smieszne pieniadze i kazdy woli isc chociazby do policji. A miejsca w strazy sa z gory juz dla wybranych sierot i darmozjadow po ukladzie. Zamiast zatrudnic porzadnych ludzi i placic dobre pieniadze to przeciez kazdy widzi kto tam pracuje
Bardzo sobię chwalę pracę w SM po pierwsze 3500 netto co miesiąc wpada po drugie mogę się wyspać po trzecie mogę dręczyć takich tępych , zakompleksionych miernot co piszą głupoty na tym forum😁
Ahahahaha 3500 netto… Marzenie. Ewentualnie zasuwasz tam jak cio ta przeszlo 15lat. Ogarnij sie
Skoro mozesz sie wyspac to zapewne na obiekcie siedzisz i robisz wielkie nic
Zenada ogloszenie. I tak przyjmuja po znajomosci i ukladach. Trzeba tak zdac egzaminy i ci najwazniejsze test sprawnosciowy a widzicie sami jakie wieloryby tam pracuja większość Plus 100kg ze nie ma siły isc. Ewentualnie corki kierownikow , siostrzenice bratanicebratanki zatrudniaja co maja dwie lewe lapy. Zeeenaaadaaa
Żeby zostać tym „nieukiem” i ” darmozjadem” trzeba przejść szkolenie i zdać trzy egzaminy…
Nauczyli mnie pisać to piszę. Głupoty też bo mogę wylać swoją flustracje. Nigdy nie pracowałem, pojęcia nie mam ale WIEM.
żadna praca nie hańbi. lepsze to niż pasożytowanie na mopsie i pińcet plus oraz wieczne narzekanie, że w tym kraju nie ma pracy
Ja dziękuję nie chce byc darmozjadem
Ja tam dobrze się uczyłem. Nie idę 😛
A kto tam pójdzie? Tylko idiota może się tam zatrudnić. Chodzić zakładać blokady sprawdzać czy babinka zapłaciła placowe za sprzedawanie jajek i pietruszki.? Aaa zima idzie i nie ma kto jeździć na interwencję jak komuś akumulator padnie to wyślą Świerzaka a reszta bd siedziała na otolinskiej.
Coś w tym jest….