W nocy z niedzieli na poniedziałek, podczas silnej burzy piorun uderzył w transformator w Słubicach. Instalacja zapaliła się. Tymczasem w Cekanowie doszło do zalania zakładu produkcyjnego.
W nocy z 11 na 12 lipca przez region przetoczyła się silna burza. W wyniku dużych opadów i licznych wyładowań atmosferycznych, konieczne były interwencje straży pożarnej. Doszło między innymi do pożaru transformatora w miejscowości Słubice przy ul. Płockiej po tym, jak w instalację uderzył piorun.

– Już z oddali widać było gęsty czarny dym, który zwiastował rozwinięty pożar, co potwierdzone zostało na miejscu. Miejsce zdarzenia zostało zabezpieczone, na drodze wojewódzkiej nr 575 wprowadzony został ruch wahadłowy – informuje OSP Słubice.

– Po potwierdzeniu braku zasilania przystąpiliśmy do działań. W pierwszym rzucie do zduszenia płomieni użyty został agregat proszkowy oraz gaśnice proszkowe. Następnie użyta została jedna linia gaśnicza w natarciu, zasilana środkiem pianotwórczym – relacjonuje OSP Słubice.

W trakcie akcji do działań dołączyła PSP Płock oraz pogotowie energetyczne. Zdarzenie uwiecznił kamerą zamontowaną na hełmie jeden ze strażaków ochotników OSP Słubice.
Ulewny deszcz zalał również jeden z lokalnych zakładów produkcyjnych. Ucierpiała hala przy ul. Płockiej w Słupnie. Na miejsce udali się strażacy ochotnicy z OSP Słupno i OSP Cekanowo, którzy odpompowali wodę, która wdarła się do budynku.



Transformatory nie posiadają instalacji odgromowj?