Pomimo nagłaśniania sposobu oszukiwania starszych ludzi, złodzieje nie odpuszczają i nadal próbują naciągnąć seniorów na przekazanie im pieniędzy. Niestety, jeszcze im się to udaje…
We wtorek, 27 września, do 75-letniej płocczanki, mieszkającej przy ul. Hermana, zadzwonił nieznany mężczyzna.
– Podał się za członka rodziny i poinformował, że syn starszej pani miał wypadek i potrzebne są pieniądze na załatwienie sprawy – informuje Krzysztof Piasek, rzecznik płockiej policji. – Mężczyzna oświadczył, że po pieniądze zgłosi się nieumundurowany policjant – dodaje.
Niestety, kobieta uwierzyła mężczyźnie i przekazała oszustowi pieniądze w kwocie aż kilkudziesięciu tysięcy złotych…
– To kolejny przypadek nieostrożnego postępowania wobec obcych i przekazania pieniędzy zupełnie obcej osobie. Można było tego uniknąć, gdyby kobieta zadzwoniła do członka rodziny, który rzekomo do niej dzwonił i potwierdziła, czy syn rzeczywiście miał wypadek – podsumowuje rzecznik płockiej policji.
Dodaj swój komentarz