Wszystko na to wskazuje, że nasi WOPR-owcy ściągnęli do Płocka wspaniałą pogodę, organizując już po raz drugi w naszym mieście Mistrzostwa Polski w Skuterach Wodnych. Bo trzeba przyznać, że aura wreszcie nam dopisała i w promieniach wiosennego słońca w miniony weekend mogliśmy śledzić z wiślanego nabrzeża ekscytujące zmagania wodniaków dosiadających kilkusetkonnych bolidów.
Doprawdy, było co podziwiać, było czym się ekscytować – na prostych odcinkach toru rozpędzone skutery przekraczały prędkość 140 kilometrów na godzinę, a w slalomowych zakrętach nawet 80 kilometrów!
Impreza na Wisłą przyciągnęła polskich i zagranicznych zawodników z Litwy, Rosji i Czech. Ryk silników i tryskające w górę kilkumetrowe fontanny wody spod pięćdziesięciu maszyn skutecznie podbijały emocje widzów. Na szczęście obyło się bez dramatycznych sytuacji, choć czasem kierowcy „zaliczali” niezbyt przyjemną kąpiel w nurcie rzeki.
Rywalizacja na torze przebiegała w kilku kategoriach wiekowych i klasach, różniących się pojemnością skokową silników, a co za tym idzie, również ich mocą. Tu obserwujących zawody zadziwiła informacja, że wiele z tych maszyn kryje w sobie napęd o pojemności dochodzącej do 1600 cc, a zatem podobnej do tej, jaką dysponujemy w przeciętnym samochodzie osobowym. Tym niemniej, żadne rodzinne auto nie jest wyposażone w moc silnika przekraczającą często 500 KM.
Niemal wszystkie z piętnastominutowych biegów po wodnym torze, który krył w sobie zarówno proste, długie odcinki, jak też i sekcje slalomowe, obfitowały w niesłychane emocje i nieoczekiwane zwroty akcji. Każdy techniczny błąd zawodnika, o który przy takich prędkościach nie było trudno, skutkował karnym opłynięciem czarnej boi, co znacząco wydłużało dystans, mógł przewrócić aktualną klasyfikację; czasem również w najbardziej nieoczekiwanym momencie posłuszeństwa odmawiały same bolidy.
Nawet w trakcie przerw pomiędzy kolejnymi biegami atrakcji nie brakowało, bowiem organizatorzy zapewnili widzom pokazy wakeboardingu oraz podniebne akrobacje na motoparalotni.
1. miejsce w pierwszej eliminacji Mistrzostw Polski Płock 2017 w klasie Spark zajął Przemysław Bielawski z Jet Sport, na 2. miejscu uplasował się Jacek Biskupek z Moto H2O Rybnik, a brąz zdobyła Anna Jachimek z Jet Ski – Nysa.
Płockim WOPR-owcom należą się szczere słowa uznania – pod patronatem Prezydenta Płocka Andrzeja Nowakowskiego, Marszałka Województwa Mazowieckiego Adama Struzika oraz Starosty Płockiego Mariusza Bieńka doskonale poprowadzili tę plenerową imprezę, niewątpliwie dzięki pełnemu zaangażowaniu w ten projekt ludzi z pasją, czyli wodniackiej braci.
Jak podkreślają w WOPR, nie udałoby się zorganizować mistrzostw, gdyby nie pomoc Urzędu Miasta Płocka oraz PKN Orlen.
PetroNews był patronem medialnym wydarzenia.