Były pełne kosze owoców i warzyw, a także chleb i sól. Mazowiecka gościnność odczuwało się na każdym kroku i w każdym słowie. Płoccy właściciele ogródków działkowych w sobotę, 27 września, uroczyście obchodzili Dzień Działkowca.
W samo południe w Rodzinnych Ogródkach Działkowych „Tadeusza Kościuszki” rozpoczęły się oficjalne obchody Dnia Działkowca. To święto, które śmiało można porównać do staropolskich dożynek. Działkowcy również mają się czym pochwalić, bo na swoich działkach hodują wszelkie odmiany owoców, warzyw i kwiatów. Prowizoryczna scena, przygotowana przez organizatorów, tonęła wręcz w wielobarwnym morzu kwiatów.
Na uroczystych obchodach nie mogło zabraknąć zaproszonych gości, którzy wspierają płockich działkowców. Wśród nich byli między innymi marszałek Adam Struzik, senator Marek Martynowski, poseł Piotr Zgorzelski, wiceprezydent Krzysztof Izmajłowicz czy radny Arkadiusz Iwaniak. Nie zabrakło także Michała Twardego, dyrektora urzędu marszałkowskiego w Płocku oraz Piotra Dyśkiewicza i Tomasza Kominka, którzy reprezentowali starostę płockiego.
– Działkowcy czynnie powinni wziąć udział w nadchodzących wyborach samorządowych – mówił w swoim emocjonalnym wystąpieniu Zygmunt Kacprzak, prezes mazowieckiego oddziału Polskiego Związku Działkowców. – Wybierajmy tych ludzi, którzy byli nam wierni. Ludzi, którzy się sprawdzili i zawsze stali po naszej stronie. Niech to będzie z waszej strony świadomy wybór – nawoływał.
Słowa te są jak najbardziej uzasadnione, bo w tym roku polskim działkowcom przyszło zmierzyć się z ogromnymi problemami. Bliska wprowadzenia była ustawa, która nakazywała rozebranie przez działkowców wszystkich budowli na ich działkach i zamianę ich na lekkie i przewiewne altany. Jednoznacznie przekreśliło by to istnienie rodzinnych ogrodów działkowych. Jednak, dzięki wsparciu polityków i jedności wśród posiadaczy działek, udało się ustawę zaskarżyć w Naczelnym Sądzie Administracyjnym. Płockich działkowców w tej walce czynnie wspierali politycy z Polskiego Stronnictwa Ludowego oraz Sojuszu Lewicy Demokratycznej.
Po części oficjalnej przyszedł czas na odpoczynek i zabawę. A, że pogoda sprzyjała działkowcom, to impreza praktycznie w całości odbywała się na świeżym powietrzu. Do późnych godzin wieczornych Rodzinne Ogródki Działkowe „Tadeusza Kościuszki” przy ul. Gwardii Ludowej tętniły życiem i świetną zabawą. Imprezę prowadził kierownik delegatury Polskiego Związku Działkowców w Płocku, Dariusz Antonowicz.