Dużo emocji było podczas wrześniowej Sesji Rady Powiatu Płockiego. Radni głosowali m.in. nad odwołaniem starosty płockiego, a sam starosta pozbawił się pensji. Do tego radni opozycyjni w ramach protestu opuścili salę sesyjną.
W środę, 11 września odbyła się IV sesja Rady Powiatu w Płocku w kadencji 2024-2029. Po wyborcze członków Komisji Uchwał i Wniosków, odbyło się kolejne już głosowanie nad odwołaniem starosty płockiego, Sylwestra Ziemkiewicza. I tym razem odwołanie nie przeszło – przeciwnych było 13 radnych, za odwołaniem starosty głosowało 10 radnych.
Zaraz po głosowaniu, Sylwester Ziemkiewicz poprosił o udzielenie głosu, przekazując swoją zaskakującą decyzję.
– Funkcja Starosty jest funkcją nieszablonową. Starosta powinien być menedżerem, społecznikiem, a przede wszystkim dobrym gospodarzem swojego regionu – mówił Starosta Sylwester Ziemkiewicz.
Dodał, że od wielu miesięcy działa jako wolontariusz w Regionalnej Placówce Opiekuńczo-Terapeutycznej w Kraszewie – Czubakach, prowadzonej przez Fundację Odzyskać Radość jako forma pieczy zastępczej. Dzieci ze szczególnymi potrzebami mogą tu liczyć na specjalistyczną opiekę. Podczas tych wizyt podjął decyzję o konieczności budowy nowej siedziby Zespołu Szkół Specjalnych w Goślicach.
– Nie chciałem tego wnioskować wcześniej, żeby moja decyzja nie była kojarzona z głosowaniem nad moim odwołaniem z funkcji. Natomiast jeśli mam dalej pracować na rzecz Powiatu Płockiego, to chciałbym, aby moje comiesięczne wynagrodzenie przeznaczone było na zaprojektowanie nowej siedziby szkoły w Goślicach. Nowoczesna, przestronna, dobrze wyposażona placówka jest niezwykle potrzebna dzieciom i młodzieży z niepełnosprawnościami. Pragnę przysłużyć się właśnie temu celowi, jako wasz starosta – mówił Sylwester Ziemkiewicz.
Skąd ta decyzja? Jak się okazuje, starosta chce zrehabilitować się w ten sposób za zdarzenie, jakie miało miejsce ponad rok temu.
– Bardzo chciałbym mieć możliwość zrehabilitowania się wobec Mieszkańców Powiatu Płockiego, a taką szansę mam właśnie jako Starosta Płocki. Wierzę, że ciężką pracą usunę tę ciemną plamę z mojego zawodowego i prywatnego życiorysu. Będę pracować najlepiej jak potrafię dla dobra Mieszkańców i całej Ziemi Płockiej – zapewnił Sylwester Ziemkiewicz.
Aby przekazanie wynagrodzenia starosty było możliwe, należało wprowadzić zmiany do Statutu Powiatu Płockiego, którego uchwalenie było już jednym z punktów obrad radnych. Starosta wprowadził autopoprawkę do projektu uchwały – nad nią również musieli głosować radni. Przedstawiciele klubu PiS złożyli wniosek o przesunięcie głosowania na następną sesję. Pierwszy wynik głosowania radnych był za taką decyzję, ale po reasumpcji głosowania, radni zdecydowali o głosowaniu podczas sesji wrześniowej. Wywołało to nieoczekiwany skutek – radni opozycyjni wyszli z sali sesyjnej. Swoją decyzję wytłumaczyli w opublikowanym oświadczeniu.
– W dniu dzisiejszym radni Rady Powiatu Płockiego w osobach: Małgorzata Purcelewska, Anna Dębska-Gutkowicz, Krzysztof Czerwiński, Zbigniew Białecki, Andrzej Cieślak, Maciej Jabłoński, Krzysztof Ledzion, Leszek Majczyna, Wojciech Muczyński i Piotr Skorupski opuścili na znak protestu IV posiedzenie Rady Powiatu Płockiego po zgłoszeniu przez radnych Klubu PSL reasumpcji głosowania nad przełożeniem procedowania uchwały, dotyczącej zmian w Statucie Powiatu wraz z autopoprawką Starosty (zgłoszoną podczas sesji) na następne posiedzenie Rady Powiatu Płockiego – po przeanalizowaniu autopoprawki przez komisje stałe Rady Powiatu w Płocku. Wcześniej odbyło się głosowanie, podczas którego radni zaakceptowali wniosek radnego Klubu PiS o przełożeniu głosowania nad nowelizacją Statutu na następną sesję. Nasze obawy dotyczą zgodności z prawem zgłoszonej przez Starostę Płockiego autopoprawki. Ponadto, nie było miejsca na dyskusję w tej sprawie, jedynie szybkie przejście do głosowania. Radni ubiegali się o przeniesienie głosowana na następną sesję w celu rozstrzygnięcia wszelkich wątpliwości. Wszystkie zmiany w nowelizowanym Statucie były procedowane przez komisje, natomiast autopoprawka Starosty nie posiadała nawet opinii prawnej. Nasze opuszczenie obrad jest sprzeciwem wobec wprowadzanych praktyk przez koalicję zasiadającą we władzach Powiatu Płockiego – wyjaśniają radni.
Poza zmianami w statucie, radni rozpatrzyli także projekty uchwał i podjęli uchwały w sprawach zmian Wieloletniej Prognozy Finansowej Powiatu Płockiego i zmian budżetu powiatu płockiego na rok 2024. Podjęli również decyzję o przekazaniu dotacji celowej na wydatki związane
z prowadzeniem działań ratowniczych i udzielili pomocy finansowej jednostkom Ochotniczej Straży Pożarnej z gmin: Bulkowo, Mała Wieś, Brudzeń Duży, Miasta i Gminy Bodzanów oraz Gminy Słupno.
Dzięki wyrażeniu zgody przez większość radnych, Powiat Płocki dołączył do partnerstwa z Gminą Słupno, z którą podpisze umowę na wspólną realizację projektu w ramach programu Fundusze Europejskie dla Mazowsza 2021-2027 pod nazwą „Rozbudowa drogi powiatowej nr 2940W Słupno – Miszewko – Białkowo o ścieżkę pieszo-rowerową jako część zadania Budowa ścieżki pieszo-rowerowej Słupno – Miszewko Strzałkowskie”.
Radni podjęli też uchwałę, dzięki której możliwe będzie prowadzenie obrad komisji rady powiatu za pośrednictwem środków komunikowania się na odległość.
Tematem sesji była też ocena stanu bezpieczeństwa powodziowego w powiecie płockim. Urszula Cendlewska – Kierownik Nadzoru Wodnego w Płocku omówiła działania podejmowane na terenie nadzorów w 2023 r. w zakresie gospodarki wodnej i bezpieczeństwa powodziowego, poruszono też temat utrzymania wałów przeciwpowodziowych, podsumowano wydobycie urobku z dna Wisły oraz omówiono pokrótce retencję wód.



