Na nielegalnym alkoholu postanowiła zarobić 58-letnia płocczanka. Biznes otworzyła w mieszkaniu, a klientom sprzedawała spirytus rozcieńczony… kranówą.
Do procederu dochodziło na jednym z płockich osiedli. Funkcjonariusze z wydziału do walki z przestępczością gospodarczą Komendy Miejskiej Policji w Płocku ustalili, że to właśnie 58-letnia płocczanka sprzedawała nielegalny alkohol. W mieszkaniu kobiety znaleziono butelki z alkoholem, łącznie ponad 9 litrów alkoholu. Jak się okazało, bizneswoman rozcieńczała spirytus wodą z kranu, rozlewała do butelek o pojemności 100 ml i sprzedawała. W jaki sposób?
Widocznie zastosowała marketing szeptany, co potwierdzałby fakt, że w trakcie przeszukiwania mieszkania kobiety, do drzwi zapukały dwie osoby, które przyszły kupić alkohol. – Rozlewanie i sprzedaż alkoholu bez zezwolenia jest naruszeniem przepisu art. 44 ust. 1 Ustawy o wyrobie napojów spirytusowych – przypomina Krzysztof Piasek z płockiej policji. – Przepis ten przewiduje karę grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku – dodaje.