W środę w całym kraju policjanci prowadzą działania kontrolno-prewencyjne „SMOG”. Funkcjonariusze walczą ze smogiem, eliminując z dróg samochody nadmiernie zanieczyszczające atmosferę.
19 lutego płoccy policjanci będą zwracać szczególną uwagę na pojazdy, których stan techniczny wskazuje na nieprawidłowe działanie silnika lub uszkodzenie układu wydechowego. W całej Polsce trwa akcja kontrolno-prewencyjna „SMOG”.
Działania ukierunkowane są na przeprowadzenie jak największej liczby badań emisji spalin pojazdów, wobec których istnieje uzasadnione przypuszczenie, że naruszają wymagania ochrony środowiska.
– Przypominamy kierującym, że policjant, w związku z czuwaniem nad bezpieczeństwem i porządkiem ruchu drogowego, jest uprawniony m.in. do sprawdzania stanu technicznego pojazdu znajdującego się na drodze. W przypadku stwierdzenia lub uzasadnionego przypuszczenia, że pojazd narusza wymagania ochrony środowiska, policjant ma obowiązek zatrzymać dowód rejestracyjny – wyjaśnia mł. asp. Marta Lewandowska oficer prasowa KMP w Płocku.
Policjanci przypominają, że poruszając się sprawnymi technicznie pojazdami, dbamy o dobrą jakość powietrza.
I bardzo dobrze. Powinni jeszcze usuwać z drogi tych którym cieknie z silnika
W odróżnieniu od wydechu w aucie. Kominy na Orlenie są monitorowane 24h na dobę i wielokrotnie w ciągu roku sprawdzane przez firmy zewnętrzne. Za to co Orlen emituje musi płacić więc firmom kontrolujący zależy żeby wykryć jak najwięcej, a Orlenowi żeby emisji było jak najmniej. Dlatego Orlen inwestuje wiele milionów aby to co już musi wyjść z komina było jak najbardziej czyste. Niestety to co jest czyste nie znaczy że ma ładny zapach i ładnie wygląda. Ta para z komina do której się wszyscy czepiają jest właśnie dlatego że Orlen wydał dużo pieniędzy na specjalne filtry czego efektem ubocznym jest widowiskowe wydostawanie się pary wodnej razem z oczyszczonymi spalinami z elektrowni.
Lotos ty chyba nie wiesz co piszesz
Po czym wnosisz to?
czyli już nie para wodna, tylko „oczyszczone spaliny”… co będzie dalej? pytam, bo chwilami miałem wrażenie, że sok pomidorowy gotują w tym kominie, bo para wydawała się być różowa
Lotos… Przeczytaj to co napisałeś a zobaczysz, że sam przyznasz jakie głupoty wypisujesz.
Zakładam że wierzysz w to co piszesz i natym polega pranie mózgu i jesteś tego idealnym przykładem
Komin był i będzie. Elektrownia na Orlenie była i będzie. Energia powstawała i będzie powstawać ze spalania gazu ziemnego i resztek ropy naftowej. Jedyne co się zmienia to że te resztki nie są już zanieczyszczone a specjalnie przygotowane do spalania. Spaliny nie idą odrazu do atmosfery tylko są oczyszczane. Nikt by nie wydawał kasy jak by to nie służyło ograniczeniu emisji do atmosfery związków szkodliwych. Bo jak się emituje, to fabryki muszą za to płacić. A jak się mniej emituje to się płaci mniej, proste narzędzie do tego aby firmom się opłacało inwestować w mniejszą emisje. Po przeliczeniu ilości energii uzyskanej do zanieczyszczeń z komina to Panie i Panowie mamy tu EURO 8. Ciekawe jak wasze diesle z wyciętym DPF wypadają. Ale oczywiście jak coś się tyczy mandatu za trucie przechodniów i uczestników ruchu to nie, ORLEN truje.
Ale oczywiście teorie spiskowe i para z komina i tak działa lepiej na wyobraźnię niż fakty z pomiarów laboratoryjnych.
Jednak potwierdza się to, że jesteś przykładem prania mózgu… Panie lotos
Jeśli Orlen może zatruwać życie ludzkie zanieczyszczać płuca dzieci, powodować choroby i powikłania , a dyrekcja umywa ręce bo nie może, albo nie wie i nie chce wiedzieć widzieć itp. przez co pozwala na tego typu działania, gdyż pieniądze są nadal ważniejsze niż życie ludzkie!. To jeden czy dwa auta nawet 10 nie szkodzą tak jak sam wielki rodzinny interes rafinowy w naszym pięknym mieście , które słynie z świeżego powietrza w całej Polsce.
Z ludzi robią debili. Za samochody się biorą A oddycha się siarką chore społeczeństwo
za orlen niech się wezmą tam niech sprawdzą sobie emisję spalin a nie ludzi się czepiają ,niech dadzą każdemu nowe auto , ,,auto +”:) i nie będzie problemu
Dobry diesel musi kopcic!
A może by tak jakąś kontrolę w warsztatach oferujących usługi usuwania DPF i katalizatorów z aut?a są i dobrze się reklamują nie trzeba wysilać się aby takie znaleźć. Poza tym stacje okręgowe , przecież gdzieś diagnosta dopuszcza auto do ruchu na przeglądzie okresowym.
Jesteś debilem
Człowieku lecz się na głowę,konfident…
Czesio Ty Lachu. Nie wszystkich stac na nowe auto z salonu. Wiec kazdy jezdzi tym co ma byle na glowe nie lecialo.Kilkadziesiat aut nie rowna sie temu co dop….ala z Komina dzien i noc o niby zapachu wanilii.
prawdziwy Czesiek
Prawdę pisze
W Płocku badanie smogu mija się z celem