Jak można było przypuszczać, SLD oficjalnie potwierdziło swoje poparcie dla ubiegającego się o reelekcję kandydata Koalicji Obywatelskiej, Andrzeja Nowakowskiego. Nadal nie wiadomo co zrobi Partia Zieloni.
8 października płocki Sojusz Lewicy Demokratycznej oficjalnie potwierdził przywoływane od paru miesięcy poparcie dla obecnego, a ubiegającego się o reelekcję z ramienia Koalicji Obywatelskiej, prezydenta Andrzeja Nowakowskiego. Wygląda na to, że Komitet Wyborczy SLD Lewica Razem nie jest do końca „razem”.
Każdy z członków komitetu ogłosił bądź ogłosi niezależnie, kogo popiera w wyborach na prezydenta Płocka. Stowarzyszenie TuMy już wybrało Tomasza Kominka, SLD zgodnie z zapowiedziami wybrało Andrzeja Nowakowskiego, pozostała tylko kwestia, kogo poprze Partia Zieloni? Czy poparcie prezydenta dla ustanowienia czterech nowych pomników przyrody wystarczy, by „kupić” Zielonych? Prawdopodobnie przekonamy się o tym w najbliższym czasie.
Pomimo oczywistości ogłoszonego 8 października wyboru, SLD podkreśliło jednak w swojej deklaracji, że długo trwała debata nad tym, czy poprzeć któregoś z wystawionych kandydatów, czy też wystawić własnego.
– Traktujemy te wybory bardzo odpowiedzialnie i w rozmowach tych zawsze braliśmy pod uwagę dobro Płocka. Na drugi plan odstawiliśmy ambicje osobiste i wąsko rozumiany interes partyjny. Uwzględnialiśmy także bardzo mocno sytuacje na mapie politycznej Polski, wskazujące na zagrożenia dla polskiej demokracji i polskiego samorządu z takim trudem budowanego, rozmawialiśmy o źródłach tych zagrożeń – zaznacza SLD w swoim oświadczeniu.
Partia więc nadal komunikuje, iż poświęca wszystko, zarówno ambicje, jak i interesy, by „obronić miasto i kraj przed zagrożeniem”, jakim w oczach jej członków jest Prawo i Sprawiedliwość.
Przedstawiciele SLD przyznają, że zdecydowali się na poparcie Andrzeja Nowakowskiego za cenę „jego publicznej deklaracji o wspieraniu naszego programu w przyszłej kadencji”, którą też otrzymali od prezydenta podczas konferencji prasowej. Andrzej Nowakowski podziękował za wsparcie udzielone mu przez SLD i powiedział, że jest otwarty na współpracę w następnych kadencjach nie tylko z SLD, ale i z innymi partiami.
Wojciech Hetkowski na pytanie o przebieg rozmów Sojuszu Lewicy Demokratycznej z Andrzejem Nowakowskim odpowiedział, że negocjacje z prezydentem dotyczyły między innymi propozycji z zakresu oświaty i inwestycji drogowych zawartych w planach SLD.
Co to za poparcie? Może jeszcze zrezygnują z kandydowania do sejmiku wojewódzkiego i na radnych jak nie mają solidnego planu…co o oni chcą niby wprowadzać??? Nic nowego i konkretnego już nie wymyślą…SLD w Płocku przypomina mi trochę takich „Leśnych Dziadków”. Partia rządziła niepodzielnie przez całe lata 90-te i jeszcze trochę, swoje już zarobili i teraz tylko chcą sobie spokojnie egzystować, najlepiej nic nie zmieniając, nikogo nie rozliczając. A Nowakowski co ? Będzie teraz realizował ich wielkie plany w zamian za poparcie. Niestety życzę porażki w wyborach.
Może paradoksalnie po takiej deklaracji spadnie poparcie Nowakowskiemu
Oby.
sprzedajne s……y
To mogą już wyprowadzić sztandar.
i zaśpiewać międzynarodówkę tudzież „przez te oczy zielone itd” co było to oni rozśmieszą nas do łez.. ps 21.10 wybierz kandydata z zasadami a nie miernoty bez polotu…
Najwyraźniej będzie prezio z kwasami a nie zasadami. Ale to tylko chemia.
Kiedy wreszcie komuna przestanie mieszać w naszym życiu i nie będzie unosić swego skompromitowanego wrażego łba ? Kiedy te dinozaury z PRLu odejdą na śmietnik historii ?
dlaczego mają odejść ? wcześniej walczyli o posady dla siebie teraz dla swoich dzieci i może wnuków / najstarsi kandydaci mają 70 lat?/ kasa jest ważna a nie zasady czy przyzwoitość.
Na zdjęciach nie widzę pani Suszi, co ją na nie stać. Chora czy inna zmora ją dopadła?
Andrzej chyba ci etatów zbraknie w ratuszu za te poparcia.
Hetkowski wyrocznia hahaha może zapytajcie Lenina co on na to i kogo popiera