Ósmy raz Lotto Poland Bike Marathon odwiedził Płock. Miłośnicy dwóch kółek w niedzielę przejechali nawet 53 kilometry.
W Płocku odbył się dziesiąty etap tegorocznego cyklu wyścigów amatorów na rowerach górskich, organizowanego przez Grzegorza Wajsa, zawodowego i utytułowanego kolarza, którego aktywność sportowa przypadała na lata 1997-2005. 2 lipca przed Orlen Areną stanęło Miasteczko Polnad Bike, a przed nim zgromadzili się rowerzyści, biorąc udział w rozgrywkach na trzech dystansach – 53, 34 i 7 kilometrów.
– Jazda na rowerowym szlaku w Płocku będzie niezapomnianym przeżyciem – mówił przed rundą w naszym mieście Grzegorz Wajs, organizator LOTTO Poland Bike Marathon. – Trasa będzie przypominać ubiegłoroczną, tak chwaloną przez kolarskich maratończyków. Prowadzi m.in. szerokimi, twardymi duktami i wąwozami na wysokiej skarpie wiślanej. Interwałowa i pagórkowata. Będą na niej solidne jak na Mazowsze podjazdy i techniczne zjazdy – zachęcał kolarz.
Najdłuższy dystans wyniósł 53 km, krótszy – 34 km, a 7-kilometrowa trasa przeznaczona była dla uczniów i uczennic szkół podstawowych. Najmłodsi, w wieku 2-4 i 5-6 lat, mieli swoje zawody na terenie Miasteczka Poland Bike. Można było tam również skorzystać z bezpłatnego serwisu rowerowego Absolute Bikes. Dla wszystkich uczestników przygotowano bufety zarówno na trasie, z izotonikami KOMODO, jak i w Miasteczku Poland Bike („kolarski makaron”, ciasta, owoce, napoje itp.). Dla dzieci zorganizowano rowerową strefę SUPERIOR FLY KIDS oraz Chatkę Małolatka z malowaniem buziek.