Rurociąg Odessa-Brody to pierwszy etap wybudowanej w 2001 roku arterii, transportującej ropę przez Ukrainę. Połączenie w zamyśle miało prowadzić przez Płock do Gdańska. Teraz pojawiła się nowa koncepcja na wykorzystanie tych rur.
Pierwotnie, ropa miała trafiać znad Morza Czarnego nad Morze Bałtyckie. Aby połączenie było pełne, należałoby wybudować kolejny odcinek, z Brodów do Płocka, gdzie ropociąg łączyłby się z rurociągiem naftowym Przyjaźń.
Dziennik „Rzeczpospolita” odkrył nową koncepcję dla ropociągu Odessa-Brody, nad którą pracuje płocki PERN Przyjaźń. Według aktualnego pomysłu, ropa miałaby popłynąć w zupełnie odwrotnym kierunku, niż zakładano przed laty. To od polskiej strony miałoby płynąć „czarne złoto”, w stronę Kijowa, zaopatrując tym samym Ukrainę w cenny surowiec. Według „Rzeczpospolitej”, spółka PERN twierdzi, że nie zapadły jeszcze żadne decyzje w tej sprawie, a dyskusja na ten temat odbędzie się podczas posiedzenia dwustronnej komisji gospodarczej, które jest planowane w pierwszym półroczu 2015 roku.