Rolnicy korzystają z wielu urządzeń, które wymagają umiejętnej obsługi i ostrożności. Niestety, zgodnie ze statystykami KRUS, mamy do czynienia z tendencją wzrostową wypadków przy pracach rolniczych. W miniony czwartek doszło do poważnego zdarzenia w gminie Słubice.
Ręka kobiety utkwiła w maszynie
Strażacy ochotnicy dobrze wiedzą, kiedy najczęściej interweniują przy zdarzeniach, dotyczących wypadków podczas pracy rolniczej.
– Okres wiosenny oraz sprzyjające warunki pogodowe spowodowały wzmożony ruch maszyn rolniczych na drogach publicznych oraz polach, co za tym idzie znacząco wzrosło zagrożenie wypadkami podczas prac polowych – tłumaczą strażacy z OSP Słubice.
To właśnie na ich terenie 7 kwietnia w godzinach popołudniowych doszło do kolejnego wypadku podczas prac rolniczych. Zdarzenie miało miejsce na obszarze polnym w miejscowości Wymyśle Polskie (gmina Słubice), konieczne było zadysponowanie śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
– Do zdarzenia doszło z dala od głównych dróg dojazdowych, co znacząco utrudniło dotarcie na miejsce – wyjaśniają strażacy.
Kiedy dotarli na miejsce, śmigłowiec podchodził do lądowania. Niestety, strażacy musieli pokonać pieszo kilkaset metrów, z uwagi na trudny teren. Z samochodu zabrali ze sobą torbę PSP-R1, defibrylator AED oraz zestaw narzędzi hydraulicznych.
– Wspólnie z lekarzem oraz ratownikiem LPR zajęliśmy się poszkodowaną kobietą, której jedna z kończyn górnych utknęła w maszynie. Kobieta była przytomna i kontaktowa. W trakcie naszych działań na miejsce dotarły zastępy z JRG nr 2 w Płocku oraz Zespół Ratownictwa Medycznego. W celu uwolnienia kończyny, niezbędne było użycie narzędzi hydraulicznych. Fragment elementu roboczego maszyny został, decyzją lekarza, pozostawiony i zabezpieczony wraz z poszkodowaną. Kobieta została przetransportowana na noszach do śmigłowca. Ratownicy z ZRM zajęli się natomiast mężem kobiety, który również potrzebował pomocy – relacjonują strażacy z OSP Słubice.
Strażacy apelują do rolników o ostrożność podczas wykonywania prac polowych.
– Pod żadnym pozorem nie należy wkładać kończyn górnych czy dolnych w elementy robocze maszyn, w szczególności podczas ich pracy. Do prac z użyciem maszyn rolniczych należy podchodzić z wielką ostrożnością oraz stosować się do instrukcji obsługi tych maszyn – podkreślają strażacy.

KRUS – wypadków jest więcej
Zgodnie z podsumowaniem Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego (KRUS), w 2021 roku zgłoszono 12.088 wypadków przy pracy rolniczej. To aż o 1.114 więcej, niż w 2020 roku, co daje wzrost o 10,2%. I choć jest to sporo mniej, niż jeszcze w 2012 roku, kiedy to doszło do ponad 24 tys. wypadków, to jednak wzrost w porównaniu do 2020 roku może niepokoić, gdyż dotychczas mieliśmy do czynienia w wyraźną tendencją spadkową.
Łącznie wypłacono w ubiegłym roku 9.595 jednorazowych odszkodowań z tytułu uszczerbku na zdrowiu lub śmierci wskutek wypadku przy pracy rolniczej. To wzrost wyższy o 1.723 przypadki (czyli o 21,9%), niż w 2020 r. Wśród tych zdarzeń aż 45 zakończyło się śmiercią. I w tym przypadku mamy wzrost – to o 10 przypadków więcej, niż w roku poprzednim (28,6%).

Najwięcej zdarzeń dotyczyło:
- upadku osób (50,2%),
- pochwycenie i uderzenie przez części ruchome maszyn i urządzeń (12,7%),
- uderzenie, przygniecenie, pogryzienie przez zwierzęta (11,8%),
- inne zdarzenia (10%),
- upadek przedmiotów (5,5%),
- zetknięcie się z ostrymi narzędziami ręcznymi i innymi ostrymi przedmiotami (4,7%),
- uderzenie, przygniecenie przez materiały i przedmioty transportowane mechanicznie lub ręcznie (2%),
- przejechanie, uderzenie, pochwycenie przez środek transportu w ruchu (1,4%),
- nagłe zachorowania (1,1%),
- pożar, wybuch, działanie sił przyrody (0,6%),
- działanie skrajnych temperatur (0,4%),
- działanie materiałów szkodliwych (0,1%).
Jak widać z tego zestawienia, zdecydowana większość zdarzeń w rolnictwie dotyczy właśnie wypadków rolniczych, a nie czynników zewnętrznych.
Aby zminimalizować ryzyko ich wystąpienia, KRUS zorganizował kilka kampanii społecznych, w tym m.in. dotyczącą zapobiegania upadkom czy wskazywania rolnikom możliwych zagrożeń związanych z użytkowaniem maszyn i urządzeń rolniczych.






Śmiechowo :D
w 2020 wszystkim pisali kowida, ilość i tak spada dzięki środkom z unii na nowe maszyny
Spam z OSP.