Dzisiaj ukazała się w Biuletynie Informacji Publicznej odpowiedź na interpelację radnej Wioletty Kulpy, w sprawie domniemanego złamania prawa podczas powołania jako pełniącej obowiązki sekretarza Doroty Kozaneckiej. Nasza koncepcja odpowiedzi na tę interpelację potwierdziła się w pełni.
Przypomnijmy: 10 maja br. Sejm uchwalił nowelizację ustawy o pracownikach samorządowych. W jej wyniku obsadzenie stanowiska sekretarza miasta nie może nastąpić w drodze powierzenia pełnienia obowiązków. Rzecz w tym, że Marcin Uchwał złożył rezygnację ze stanowiska 29 sierpnia, nazajutrz powołano na jego miejsce jako p.o. Dorotę Kozanecką. A ustawa weszła w życie 1 września.
Dokładnie takiego uzasadnienia użył w odpowiedzi na interpelację prezydent Płocka:
Pragnę podkreślić, iż przepisy ustawy z dnia 10 maja 2013 roku (…) weszły w życie z dniem 1 września 2013 roku. Zatem czynności pracodawcy dokonane zostały według stanu prawnego sprzed nowelizacji ustawy o pracownikach samorządowych, były dozwolone i tym samym zgodne z prawem.
Tylko czy zawsze „dozwolone i tym samym zgodne z prawem” oznacza również zgodne z poczuciem dobrze wypełnianych obowiązków?