Władze Płocka zainaugurowały tegoroczne nasadzenia zieleni w mieście. Drzewa zapuszczą korzenie między innymi na dawnym zjeździe z al. Marszałka Józefa Piłsudskiego.
W tym roku na terenach zielonych i przy ulicach Płocka pojawi się prawie 600 nowych drzew i kilka tysięcy krzewów i bylin. Część roślin zostanie posadzonych wiosną, pozostałe jesienią.
W najbliższym czasie posadzonych zostanie 205 drzew w pasach drogowych. Będą to duże drzewa, o obwodzie pnia od 30 do 35 cm. W nasadzeniach, które odbyły się 12 kwietnia, wzięli udział uczniowie ze Szkoły Podstawowej nr 21 w Płocku, która mieści się przy ul. Fryderyka Chopina.
Nasadzenia odbędą się:
- przy ul. Chopina (42 klonów polnych i 28 wiśni piłkowanej – łącznie 70 sztuk),
- przy ul. Łukasiewicza: 35 klonów polnych i 7 lip drobnolistnych, łącznie 42 drzewa,
- przy al. Jana Pawła II – 29 lip drobnolistnych,
- przy ul. Tysiąclecia – 22 klony pospolite,
- przy ul. Traktowej – 10 klonów pospolitych i 10 robinii akacjowej,
- w rejonie ul. Parcele – 15 jesionów pensylwańskich,
- przy ul. Dobrzyńskiej – 7 lip srebrzystych.
Za wymienione 205 drzew Urząd Miasta Płocka zapłacił prawie 708 tys. zł, z czego 602 tys. zł pochodzi z funduszy unijnych. Pielęgnacja nasadzonych drzew przez pięć lat to koszt kolejnych 185,6 tys. zł. W ramach projektu Budżetu Obywatelskiego Płocka, w tym roku przybędzie też 50 drzew i 500 krzewów przy ul. Górnej.
Władze Płocka deklarują, że nadal będą sadzić drzewa zgłoszone w ramach akcji „Zapuść korzenie w Płocku”. Jesienią w lokalizacjach wskazanych przez mieszkańców ma zapuścić korzenie 76 drzew. Znajdą się one na osiedlach:
- Podolszyce Północ,
- Zielony Jar,
- Borowiczki,
- Wyszogrodzka,
- Międzytorze,
- Miodowa,
- Łukasiewicza,
- Skarpa,
- Radziwie,
- Trzepowo.
Zgłoszeń można dokonywać przez cały rok poprzez aplikację LocalSpot w zakładce zieleń miejska.
Poza nasadzeniami w pasach drogowych, w tym roku w różnych miejscach znajdzie się prawie 370 nowych drzew (między innymi klony, miłorzęby, lipy, wiśnie i sosny) oraz blisko 6,6 tys. krzewów liściastych i iglastych. Łącznie na nasadzenia poza pasami drogowymi miasto planuje wydać ponad 1 mln zł.
Drzewa powinni sadzić fachowcy. Chyba że ktoś ma wyrzuty sumienia. A Urząd Miasta powinien pilnować, żeby o nie dbano i nie wycinano bezsensownie. Przy okazji media powinny pytać Pana Prezydenta – kiedy powstanie w końcu w Płocku park z prawdziwego zdarzenia? Nowy duży park, nie przebudowywany skwer.
Nikt o te wsadzone drzewa nie dba, skwerek przy ul. Południowej przy torach, wsadzone drzewa praktycznie uschly i dopiero wtedy zaczęli obkladac wodą i to też chyba przez przypadek. Będą teraz stać takie badyle z 5 lat, to samo ul. Górna przy nowym dino, któryś rok stoją te poschniete drzewa, ale wazne ze ktos za to grube pieniądze wziął i tak się toczy.
Najlepszy jest dojazd do starego mostu od ronda na radziwiu. Co za kur..a projektant wymyślił drogę szerokości jednego auta gdzie miejsca jest w ciul,a ścieżka rowerowa jest taka sama jak owa droga z płyt jeszcze ten krawężnik wysoki. Zamiast sądzić tam drzewka trzeba było lepiej poszerzyć drogę o te trzy metry. I ta dziura na wjeździe z jednej lub drugiej strony.Ktos to robiąc i odbierając to dał Dup. .
a ile drzew ostatnio wycięli .Może jakiś bilansik tego wycinania?
Co to za ludzie tam pajacują, nasadzenia to taka sensacja?
Jakoś nie widziałem podlewania posadzonych drzew – w ostatnich dwóch latach..
Widziałem za to zrobiony klomb. Został zniszczony przez kierowców w ciągu tygodnia. Myślicie, że straż miejską to zainteresowało?
To pytanie retoryczne…
Nowo nasadzone drzewka będą podlewały pieski,ale tego podlewania drzewo nie wytrzyma .