Łosie dość często odwiedzały Płock, ale faktem jest, że odkąd ruch w mieście się zmniejszył, można je zauważyć częściej. Nasz czytelnik przesłał film, dzięki któremu można poznać nieco więcej faktów o tym pięknym zwierzęciu.
W Płocku najczęściej łosie możemy spotkać na terenie Parku Przemysłowo-Technologicznego, w okolicach jaru Brzeźnicy oraz jaru Rosicy.
Jak informuje w swoim filmie nasz czytelnik, samiec łosia to byk, a samica to klępa lub łosza. Łosie są doskonałymi pływakami, mogą nurkować na głębokość kilku metrów. Nie wszyscy wiedzą, że łoś to największy jeleniowaty na świecie, który może osiągnąć blisko 3 metry długości i ważyć nawet 800 kilogramów. Z reguły łoś jest samotnikiem.
Nasz czytelnik żartuje, że łosie mogą nawet łamać ograniczenie prędkości, ponieważ potrafią biegać nawet 60 km/h. To właśnie prędkość w połączeniu z masą powoduje, że spotkania „bliskiego stopnia” z łosiem nie należy to najprzyjemniejszych.
O tym, jak niebezpieczne może być bliskie spotkanie z łosiem na drodze, przekonali się wielokrotnie kierowcy również w Płocku. Apelujemy więc o ostrożność na drodze szczególnie, gdy przejeżdżamy przez wymienione miejsca lub przez las. Zwolnijmy i pamiętajmy o tym, że łoś może wybiec na drogę w każdej chwili.
A JA ŁOŚI ZNAM WIELU. ☺️😀
Tylko nasze łosie nie osiągają takiej masy. Przeważnie jest to w granicach 400kg max.
Teraz czekam aż ktoś napisze że:
1. Stwarza zagrożenie dla bezpiecznie jadących samochodów, tak podkreślić że dla samochodów.
2. To wina Prezydenta lub (podwójnie punktowane) Premiera.
3. Może być nosicielem SARS Cov2, wścieklizny lub ASF (to ostatnie akurat prawdziwe tak jak u ludzi)
4. Trzeba zawiadomić leśników, czyli wiadomo dzwonimy do koła łowieckiego.
Czas start, dla najlepszych będą nagrody :D
Tez mam zdjecie z łosiem w oczy jak sobie jadl bazie