Jak informowaliśmy, w ostatni dzień marca doszło do wypadku ze skutkiem śmiertelnym w gminie Czerwińsk nad Wisłą. Kierowca potrącił rowerzystkę, która wpadła do rowu ciężko ranna. Zmarła w płockim szpitalu. Policja poszukuje sprawcy.
Przypomnijmy, 31 marca około godz. 9 funkcjonariusze płońskiej policji zostali skierowani do rannej, nieprzytomnej kobiety, która leżała w przydrożnym rowie w miejscowości Wola (gm. Czerwińsk nad Wisłą). Policjanci przypuszczali, że 65-letnia rowerzystka została potrącona przez samochód osobowy. Niestety, jej obrażenia okazały się zbyt poważne i po przewiezieniu do szpitala w Płocku kobieta zmarła.
Komenda Powiatowa Policji w Płońsku podała wstępne ustalenia na temat sprawcy wypadku.
– Ze wstępnych policyjnych ustaleń wynika, że sprawca tego zdarzenia mógł poruszać się pojazdem Audi Q7 koloru ciemnoszary metalik, rok produkcji 2010-2015. Ze śladów zabezpieczonych na miejscu zdarzenia wynika, że auto ma uszkodzony przedni zderzak po prawej stronie, kratkę zderzaka i reflektor – informuje policja.
Potrącił rowerzystkę i odjechał. Ciężko ranna leżała w rowie, zmarła w szpitalu…
Śledztwo wykazało, że osoba kierująca tym autem zatrzymała się kilkanaście metrów od miejsca zdarzenia, wysiadła na chwilę z pojazdu, a następnie z dużą prędkością odjechała w kierunku miejscowości Czerwińsk nad Wisłą. W Czerwińsku pojazd skręcił na rondzie w kierunku Naruszewa, po czym dojechał do miejscowości Radzikowo.
– Po raz kolejny apelujemy do wszystkich osób posiadających informacje w sprawie tego zdarzenia, o zgłoszenie się do Komendy Powiatowej Policji w Płońsku lub kontakt telefoniczny pod numerem telefonu 47 703 35 00. Istotne i pomocne mogą być wszystkie nagrania z monitoringu umieszczonego wzdłuż drogi przejazdu auta oraz nagrania z wideorejestratorów samochodów poruszających się w dniu 31.03.2022 r. w godz. 8-9 drogą krajową nr 62 na odcinku Płock-Zakroczym – informuje płońska policja.

Pewnie znów jakaś „ksiemżniczka” patrzyła w telefon w furze za kasę męża i potem spanikowała.
Serio tam nie ma kamer? az nie chce mi sie wierzyc tym bardziej ze drony ciagle lataja a sama planeta jest otoczona paroma tysiacami satelitow wiec raczej watpie ze zadne urzadzenie niczego nie zarejestrowalo i dodatkowo co kilka kilometrow sa nadajniki wiec wystarczy porownac marker czasowy i wszystko bedzie wiadomo.
To nieprawda, spójrzcie na zdjęcie, tam nie ma rowu.