Płoccy policjanci poszukują zaginionej płocczanki, 35-letniej Żanety Kaźmierkiewicz. Kobieta od 25 grudnia nie daje znaku życia.
Poszukiwania za zaginioną kobietą prowadzą policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Przeciwko Życiu i Zdrowiu Komendy Miejskiej Policji w Płocku. Jak wyjaśnia mł. asp. Marta Lewandowska, oficer prasowa płockiej policji, 35-letnia Żaneta Kaźmierkiewicz wyszła z domu 25 grudnia br. i do dzisiaj nie nawiązała kontaktu z rodziną.
Rysopis: 165 cm wzrostu, średnia budowa ciała, włosy bardzo krótko ostrzyżone – może nosić perukę, oczy niebieskie, lekko odstające uszy.
Jeśli widzieliście tę kobietę lub znacie miejsce jej pobytu, skontaktujcie się z Komendą Miejską Policji w Płocku, tel. 24 266 16 00; 24 266 16 01 i pod numerem alarmowym 112.
Aktualizacja
– W zaledwie 24 godziny od przyjęcia zawiadomienia o zaginięciu, policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Przeciwko Życiu i Zdrowiu z KMP w Płocku w wyniku pracy operacyjnej, odnaleźli dziś zaginioną Żanetę Kaźmierkiewicz. Kobieta została odnaleziona na terenie Płocka, cała i zdrowa – poinformowała 31 grudnia mł. asp. Marta Lewandowska, oficer prasowa płockiej policji.
Pani chla zabrano jej dzieci i przebywa często z melina na kwiatka i wlk płycie .jest meliniara ,ma dom a ucieka z niego sama .lubi być patologia .znalem i znać nie chce
Tę panią widuje się też na wielkiej płycie z miejscowymi pijaczkami. Niestety trzežwa nie jest
Tą panią widuje się na wielkiej płycie z miejscowymi pijaczkami, ona też trzežwa nie jest
zabrać 500 plus i odebrać dzieci.
Patologia. Nie pierwszy raz ginie. Siedzi na melinie chleje ćpa a dziećmi się nie zajmuje. Szkoda tylko dzieci bo jej NIE
No chyba nie byla u cioci na imieninach, jak wielce pani zaginela, 35 lat a siano w glowie,
A ta dziewczyna to faktycznie taka…? Pytam bo nawet jej nie kojarzę a mieszkam w Płocku
Melinuja sie, chlaja, ćpaja a potem zaginela, jak sie ocknie to znalazla sie cala zdrowa, a policji dupe zawracaja oszołomami,