Polska awansowała w rankingu EHF na 7. miejsce. Co to oznacza dla piłki ręcznej w naszym kraju? Niezbyt wiele – jedyna zmiana jest taka, że w Pucharze EHF będziemy mieć 3 miejsca, a nie jak dotąd 2. Czy zatem Wisła Płock zyska na sukcesie Polaków w Katarze?
Piłka ręczna w Polsce ciągle robi postępy i pnie się w górę rankingu Europejskiego. Przed dwoma laty Polska zajmowała 14. lokatę i było to dość mało atrakcyjne miejsce. Wtedy należało się polskiej federacji jedno miejsce w Lidze Mistrzów, jedno w Pucharze EHF i dwa w Challenge Cup. Jednak wiele od tego czasu się zmieniło i duża w tym zasługa takich klubów jak Wisła Płock, Vive Kielce i MKS Selgros Lublin oraz naszych narodowych reprezentacji, które osiągają świetne wyniki na wielkich imprezach. Spory wpływ na lepszą pozycję w europejskim rankingu miał także awans do finału pucharu Challenge Cup ekipy KS Azoty Puławy.
Wisła Płock w sumie wiele nie zyskuje na tym awansie, ale – wbrew plotkom o rzekomym braku Nafciarzy w Lidze Mistrzów w kolejnym sezonie – wicemistrz Polski z obecnego sezonu nadal będzie miał szanse na walkę o dziką kartę, ponieważ EHF nie zmienia przepisów odnośnie udziału kolejnych atrakcyjnych zespołów w tych elitarnych rozgrywkach. Czynnikami decydującymi o przyznaniu dzikiej karty będą: hala, pojemność hali, pozycja w lidze, wyniki w ostatnich latach na arenie międzynarodowej, potencjał marketingowy, realizacja obowiązków, aktywność w nowych mediach, medialność. Wisła Płock pod każdym względem jest gotowa podjąć rękawice i godnie reprezentować Polskę na Europejskich parkietach. Tak jak czyni to w obecnym sezonie, a mecz z Barceloną jest idealnym dowodem na medialność płockiego klubu. Jednak chyba każdy kibic w Płocku chciałby, by to nasz odwieczny rywal musiał walczyć o dziką kartę, a nie Nafciarze.
Jak będzie wyglądać Liga Mistrzów w sezonie 2015/16 Faza grupowa:
W skład grup A i B wejdzie po osiem zespołów w Europie. Zwycięzcy tych dwóch grup bezpośrednio wywalczą awans do ćwierćfinału LM. Natomiast odpadną tylko dwa ostatnie zespoły, pozostałe 10 ekip utworzy pięć par, które będą walczyć o awans do ćwierćfinału (tzw. na krzyż – 2A-6B, 3A-5B, 4A-4B, 5A-3B, 6A-2B).
Grupę C i D uzupełni dwanaście zespołów, w których tylko zwycięzcy wywalczą awans do ćwierćfinału. Na tym etapie będą musieli rywalizować ze zwycięzcami grup A i B. Pozostałe zespoły zakończą udział na tym etapie rozgrywek. Prawdopodobnie wicemistrz Polski znajdzie się w grupie C lub D.