Deszcz, ograniczenie widoczności, śliska nawierzchnia, chwila nieuwagi… i mamy przepis na kolizje drogową. Pogoda, niestety, nie rozpieszcza płockich drogowców. Świadczą o tym liczne wypadki i stłuczki w deszczową aurę. Dziś miała miejsce kolejna.
Do incydentu doszło 5 lipca około godz. 13.50 na al. Piłsudskiego. Kierowca prowadzący pojazd osobowy zatrzymał się tuż przed pasami, by ustąpić pieszemu przejście. Niestety, kierowca jadący tuż za nim, nie zauważył hamowania pojazdu, który znajdował się przed nim.
– Jeden samochód zatrzymał się, by ustąpić pieszemu, a drugi się zagapił i uderzył w tył samochodu – wyjaśnia Jarosław Ostrowski z płockiej policji.
Na szczęście nikomu nic się nie stało.
W ciągu ostatnich kilku dni to nie pierwsze takie zdarzenie.
Potrącenie dziecka. Jechało na rowerku