Trzy dni festiwalu okazały się też bardzo korzystne dla właścicieli płockich lokali, sklepów czy taksówkarzy. – W piątkową noc ani na chwilę nie przestałem jeździć – powiedział nam jeden z kierowców taxi. – Poza takimi wydarzeniami, o tak dobrym zarobku mogę tylko pomarzyć – dodał. Można śmiało stwierdzić, że Audioriver, poza walorami muzycznymi, jest też doskonałą okazją do promocji Płocka. W końcu dzięki niemu o mieście słyszy cała Polska i nie tylko.
Cieszy też to, że Audioriver okazał się imprezą bezpieczną. Owszem, przy tak dużej imprezie i takiej ilości gości zdarzyło się kilka incydentów, ale to, niestety, nieuniknione. Jedynym poważniejszym zdarzeniem był rozbój i kradzież biletów, czego ofiarą padł mieszkaniec Koszalina. Sprawcą okazał się mieszkaniec Płocka, który został ujęty i osadzony w policyjnym areszcie.
Niestety, nie wszystko wyglądało jednak tak różowo. Cieniem na festiwalu kładzie się postępowanie niektórych posiadaczy karnetów VIP, którzy znaleźli sposób na „dorobienie” sobie na festiwalu. Chociaż VIP-owskich wejściówek nie było oficjalnie w sprzedaży, jednak w można było spotkać ogłoszenia chętnych do odstąpienia tego rodzaju biletu. Taka sytuacja nie powinna mieć miejsca i miejmy nadzieję, że w kolejnych edycjach uda się zniwelować proceder.
grv – a dlaczego w Mielnie nieletni masowo piją siedząc na chodnikach, a gimnazjaliści (łącznie z pannami) leżą po krzakach obok butelki? BO CHODZI O KASĘ I WPŁYWY Z AKCYZY.
Z tego samego powodu na AR też przymykano oko. Myślicie, że festiwale są, bo promują idee czy sztukę? Hahahaaa….jasne.
Piotr – koszty sprzątania miasta i usuwania ewentualnych strat materialnych wkalkulowane są w budżet imprezy. AudioRiver to gigantyczna promocja dla Płocka. Mówi o nas cała Europa….świat nawet. Lepiej tak promować miasto niż wydać 2mln na jakąś kampanię, przy okazji której dorobi się zaprzyjaźnione studio filmowe, 3 drukarnie i pięcioro firm internetowych.
nie mam absolutnie nic przeciwko festiwalom ale zastanawiam sie czemu w pt sb i niedziele audioriverowa mozna pic alkohol wszedzie a w poniedzialek jak wykde na blok przed lawke zeby sie zrelaksowac z jednym piwem to dostane 100 zl mandatu , chcialbym oficjalnego stanowiska policji i um
skoda ze nie ma zdjec jak smiecili pili alkohol pod ratuszem przy katedrze na starówce a policja i straz przymykała oko na te poczynania ja gdy zapytałem staznika dlaczego nie reaguje na łamanie prawa chciał mnie ukarac mandatem za to ze go pouczam Teraz ja 1i 2sierpnia z aparatem wyjde w miasto i bede obserwował poczynania strazy miejskiej
Jak nie ma takich zdjęć? A przejdź np. na 5 stronę. Są i to sporo.