W nocy, podczas burzy, pociąg przejechał przez ulicę Wyszogrodzką w Płocku przy otwartych szlabanach. Choć jechał wolno i wydawał sygnały dźwiękowe, sytuacja wyglądała dość niebezpiecznie.
Do zdarzenia doszło 20 czerwca w nocy, a zarejestrowała je kamera zamontowana w autobusie Komunikacji Miejskiej w Płocku.
– Obejrzyjcie co spotkało wczoraj naszego kierowcę. Sytuacja wydarzyła się na przejeździe kolejowym na ul. Wyszogrodzkiej. Przez miasto przejechał pociąg – przy otwartym szlabanie – informuje spółka.
Jak potwierdza sierż. sztab. Krystyna Kowalska z Komendy Miejskiej Policji w Płocku, zgłoszenie o tym zdarzeniu wpłynęło do dyżurnego o godz. 22.40.
Dlaczego do tego doszło? Karol Jakubowski z zespołu prasowego PKP PLK wyjaśnił, że do 20 czerwca prowadzone były prace na trasie kolejowej Płock-Kutno, w związku z czym dróżnik pracował w godzinach 7-19. O godzinie 22.40 nie było więc nikogo, kto ręcznie nadzorowałby opuszczanie szlabanów.
– Był to wyjątkowy przejazd pociągu, dlatego zastosowano specjalną procedurę – sygnały dźwiękowe i prędkość do 20 km/h – powiedział Karol Jakubowski, przypominając, że przejazd przez tory kolejowe wymaga od kierowców zawsze zachowania szczególnej ostrożności.
Jak dodał, od roku przejazd kolejowo-drogowy ma dodatkową informację, która ma pomóc w podobnych sytuacjach. Na żółtych naklejkach umieszczony jest indywidualny numer oraz telefony alarmowe. W przypadku np. awarii auta na przejeździe, zgłoszenie na nr 112 pozwoli precyzyjnie określić miejsce zdarzenia, a kolejarze szybko wstrzymają ruch pociągów.
Na każdym przejeździe są minimum dwie takie żółte naklejki. Specjalne łącze, między operatorami numeru 112 a służbami PKP Polskich Linii Kolejowych S.A. odpowiedzialnymi za ruch pociągów, ma zapewnić szybkie reakcje na zagrożenia – wstrzymanie ruchu pociągów.

