Po środowych i czwartkowych znacznych przekroczeniach zawartości benzenu w powietrzu, poprosiliśmy PKN Orlen o komentarz do zaistniałej sytuacji. Z czego wynikają tak wysokie wskaźniki na stacjach pomiarowych i co koncern zamierza w tej sprawie zrobić?
Nasze pytania, wraz z listem od czytelnika, przesłaliśmy o godzinie 8.30. Odpowiedź publikujemy natychmiast po otrzymaniu (dotarła do nas około godz. 19). Publikujemy ją poniżej w całości.
Informujemy, iż zgodnie z komunikatem opublikowanym w dn. 1 września, w Zakładzie Produkcyjnym trwają postoje remontowe na obszarze petrochemii, jak i rafinerii. Niewykluczone, iż złożoność procesów związanych z serwisowaniem instalacji, jak również niesprzyjające warunki meteorologiczne, mogły spowodować tymczasowe zarejestrowanie emisji benzenu na wskazanym przez stacje monitoringu poziomie.
Zapewniamy, że podejmujemy wszelkie możliwe działania minimalizujące wpływ remontów na otoczenie, jednak nie jesteśmy w stanie zagwarantować całkowitej neutralności w kontekście przeprowadzania wymaganych prawem prac remontowych, za co przepraszamy mieszkańców miasta i okolic. Zapewniamy jednak, że choć dane te wskazują na chwilowe wyższe niż zazwyczaj notowania, to dla benzenu istnieje norma średnioroczna na poziomie 5 µg/m3, a za ostatnie 12 miesięcy wg danych stacji monitoringowej wynosi 1,25 µg/m3.
Biuro Prasowe
Obszar Komunikacji Korporacyjnej
Mówiąc krócej: taki mamy klimat…


Dodaj swój komentarz