Za nami już mecz 10. serii PGNiG Superligi, w której płoccy szczypiorniści pokonali drużynę Piotrkowianina Piotrków Trybunalski 38:24.
To spotkanie, które odbyło się 6 listopada w Orlen Arenie, można określić jako zdecydowanie udane dla Nafciarzy. Pomimo śmiałych akcji przyjezdnych, interwencje Adama Morawskiego pozwalały Wiśle na utrzymywanie 2-3 bramkowej przewagi, która powoli się zwiększała.
W 17. minucie, po kontrze Lovro Mihicia, przewaga Nafciarzy była już znaczna (12:5). Wówczas trener Piotrkowianina, Dmytro Zhinczuk, poprosił o przerwę. To jednak nie pomogło. Pięć minut później różnica wynosiła już 10 bramek.
Zmiana stron nie zmieniła wiele. Nadal świetnie bronił Adam Morawski, chociaż Piotrkowianin mocniej atakował bramkę Nafciarzy. Ostatecznie wynik nie pozostawił złudzeń, kto był lepszy w tym spotkaniu (38:24).
ORLEN Wisła Płock – Piotrkowianin Piotrków Tryb. 38:24 (19:10)
ORLEN Wisła: Morawski – Mlakar 6, Krajewski 4, Toledo 1, Tarabochia 2, Góralski 3, Moya 2, Daszek 3(3k), Mihić 8, Źabić 3, Zdrahala 3, Piechowski 3, Obradović
Karne: 3/3
Kary: 6 min.
Piotrkowianin: Mróz, Urbański 3, Woynowski 1, Iskra, Szopa 1, Procho, Kaźmierczak 3, Swat, Nastaj, Surocz 4, Andreou, Pażarek 1, Schodowski, Sobut 6, Tórz 3, Pacześny 2
Karne: 2/5
Kary: 2 min.
źródło: SPR Wisła Płock