Już za dwa tygodnie na stadionie im. Kazimierza Górskiego odbędą się zawody z cyklu Drift Masters GP. Wcześniej jednak, bo już w ten weekend, odbędzie się piknik motoryzacyjny. W trakcie czwartkowej konferencji prasowej organizatorzy ujawnili kolejne szczegóły.
Drift Masters GP ulokowało swoje mobilne biuro na dworcu PKP i tam odbyła się konferencja. Jakie atrakcje czekają na płocczan już w ten weekend, na pikniku motoryzacyjnym?
Będzie można przejechać się starymi Ikarusami i Autosanami, które już nie kursują po ulicach naszego miasta, będą kursy udzielania pierwszej pomocy, pojawi się też samochód serwisowy o wymiarach 10×20 m. Swoje trzy grosze dołożą również motocykliści, którzy nawiązali współpracę z Drift Masters GP.
– Przewidujemy ogromną niespodziankę – zapewniał Hubert Murawski. – Już piąty raz będziemy organizować zakończenie sezonu motocyklowego. Teraz powstały plany, żeby połączyć siły z Drift Masters i się uzupełnić. Szczegóły będziemy dopinali, ale na pewno zrobimy większą imprezę dla promocji i rozwoju miasta – zapewniała Joanna Olejnik, radna i zapalona motocyklistka.
Organizatorzy Drift Masters potwierdzili też udział Irlandczyka, Jamesa Deanae na czerwcowej imprezie.
– Nie możemy zdradzić wszystkich szczegółów, musimy czymś państwa zaskoczyć. Chcemy wypełnić stadion po brzegi, mam nadzieję, że wspólnymi siłami to się uda. Mogę zdradzić najświeższą informację. Na zawodach w Płocku wystąpi najlepszy kierowca driftingowy w Europie, James Deane. Komunikowaliśmy już, że są rozmowy i jest taka szansa, dziś to już pewne. Będzie mógł także wystartować swoim własnym autem, po raz pierwszy w Polsce – mówiła Agnieszka Korolczuk, kierownik ds. marketingu sportowego Budmatu. – Będziemy widoczni też na tym pikniku – dodała.