Ponad dwa promile w organizmie i spowodowane dwa zdarzenia drogowe na Podolszycach to tylko początek przewinień kierowcy zatrzymanego na drodze krajowej nr 60 przez policjantów z grupy Speed.
22 lutego po południu kierujący oplem na osiedlu Podolszyce doprowadził do dwóch zdarzeń drogowych. Aby uniknąć odpowiedzialności za szkody, szybko odjechał z miejsca kolizji, zanim poszkodowani wezwali służby.
Policjanci z grupy Speed zatrzymali kierującego oplem na drodze krajowej nr 60. Kierowca, nie zdając sobie sprawy, że mundurowi już go „namierzyli”, zaczął wyprzedzać inne pojazdy, pomimo znaku zabraniającego wykonywania tego manewru. Nietrzeźwy dodatkowo nie potrafił utrzymać prostego toru jazdy, co stwarzało zagrożenie dla innych uczestników ruchu.
– Zaskoczony policyjną kontrolą 45-latek przyznał, że spożywał wcześniej alkohol. Szybko potwierdziło to policyjne badanie. Kierowca opla miał ponad dwa promile alkoholu w organizmie. Jak by tego było mało, po sprawdzeniu w bazach danych okazało się, że mężczyzna ma zatrzymane uprawnienia do kierowania pojazdami. Mieszkaniec powiatu sierpeckiego trafił do policyjnego aresztu – informuje mł. asp. Marta Lewandowska, oficer prasowa KMP w Płocku.
Podejrzanemu o drogowe przestępstwa i wykroczenia grozi kara nawet kilku lat pozbawienia wolności, dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów oraz wysoka grzywna.
Dodaj swój komentarz