W pierwszym meczu tegorocznej odsłony Ligi Mistrzów, Orlen Wisła Płock pokonała mistrza Turcji, drużynę Beşiktaş Mogaz HT. Mecz zakończył się pewnym zwycięstwem (28:19), a bohaterem spotkania został Corrales.
Sobotnie spotkanie zapowiadało się niezwykle ciekawie. Wiślacy zmierzyć się mieli z mistrzem Turcji, który zapowiadał walkę i zwycięstwo. Mecz nie rozpoczął się najlepiej dla Nafciarzy, którzy nie mogli znaleźć odpowiedniego tempa. Na szczęście, z każdą minutą podopieczni Manolo Cadenasa prezentowali się coraz lepiej – choć nadal popełniali proste błędy, przez co umiejętności Rodrigo Corralesa były sprawdzane bardzo często. Bramkarz Nafciarzy imponował jednak formą, popisując się udanymi interwencjami. Wiślacy atakowali, lecz w akcje płocczan wkradła się niemoc. Tę przełamał Zelenović w 23. minucie spotkania. Pierwsza połowa zakończyła się wysokim prowadzeniem gospodarzy (13:7).
W drugiej części meczu Wiślacy zagrali na miarę swoich możliwości. Podopieczni Manolo Cadenasa do silnej obrony, której gwiazdą pozostawał bramkarz, dołożyli skuteczność w ataku. Wiślacy z każdą minutą udowadniali, że interesują ich wyłącznie dwa punkty. Znakomite zawody wciąż rozgrywał Corrales, a w ataku dobre wrażenie robił Dan-Emil Racoțea. Kiedy w 45. minucie Orlen Wisła Płock prowadziła 22:12 jasnym się stało, że dwa punkty zostaną w Płocku.
Nafciarze ostatecznie pokonali Besiktas 28:19, deklasując rywala i zdobywając pierwsze dwa punkty w tegorocznej Lidze Mistrzów.
Radości z wygranej nie krył trener Nafciarzy. – Jestem zadowolony z tego, że dzisiaj wszyscy moi zawodnicy pojawili się na parkiecie i utrzymywali wysoką jakość gry – tego dzisiaj zabrakło naszym rywalom, którzy przylecieli do Polski bez czterech kontuzjowanych graczy – powiedział Manolo Cadenas, trener Orlen Wisły Płock, po spotkaniu. – W pierwszej połowie obie drużyny prezentowały podobny poziom, ale my mieliśmy w swoich szeregach Rodrigo, który popisał się wieloma udanymi interwencjami. W drugiej – w drużynie gości pojawiło się zmęczenie, ja mogłem skorzystać z usług wszystkich graczy i ten rytm gry, który narzuciliśmy był chyba trochę za wysoki dzisiaj dla naszych rywali. Rewanżowy mecz będzie zupełnie inny – Besiktas będzie mógł już skorzystać z wszystkich graczy, którzy na pewno mają umiejętności do gry na tym poziomie. Dzisiaj to my cieszymy się ze zwycięstwa – dodał.
Zwycięstwa gratulował też Mufit Arin, szkoleniowiec gości. – Przed meczem wiedzieliśmy, że musimy zagrać silnie w obronie i szukać kontrataków – powiedział Arin. – Niestety, dzisiaj nam się to nie udało – dużo lepiej ten element wyglądał w drużynie naszych przeciwników. W przerwie powtórzyłem moim zawodnikom nasze przedmeczowe założenia, ale dzisiaj gospodarze nas skarcili i nie zostały one wykonane. Przyjechaliśmy do Płocka bez czterech graczy, mieliśmy problemy na prawym rozegraniu, co skutkowało naszym zmęczeniem szybko. Jeśli popełnia się błędy takie, jak my dzisiaj popełnialiśmy to trudno, żeby wynik był inny, niż ten, który jest na tablicy – stwierdził.
Zadowolony z wyniku był także bohater sobotniego meczu, Rodrigo Corrales. – Przed meczem Manolo zwracał nam uwagę byśmy byli skupieni na tym, co się dzieje na parkiecie, biegali do kontr, szybkich wznowień, by zmęczyć osłabionego rywala – wyznał w pomeczowej konferencji prasowej. – Tak też zagraliśmy i to dzisiaj zaważyło o naszym zwycięstwie – w drugiej połowie Besiktas opadł wyraźnie z sił, a my zwiększyliśmy przewagę. Zagraliśmy dobre zawody, chociaż straciliśmy kilka głupich bramek. To musimy wyeliminować do meczu z Barceloną – zapowiadał.
ORLEN WISŁA PŁOCK – BESIKTAS STAMBUŁ 28:19 (13:7)
Orlen Wisła: R.Corrales (55% 17/30, 1/3 k), A.Morawski (33% 2/6, 0/0 k) – I.Nikčević(2), A.Wiśniewski(3), V.Ghionea(1, 0/1k), M.Daszek(2, 0/1k), Z.Kwiatkowski, K.Syprzak(1, 0/1k), T.Rocha(2, 1/1k), A.Tioumentsev(2), D.Racotea(7, 2/2k), M.Pušica(3), A.Montoro(1), N.Zelenović(4)
Besiktas: Y.Özmusul (29% 8/28, 1/3 k), I.Demir (33% 1/6, 2/3 k) – E.Asikoglu(3), K.Yilmaz, U.Coban(2, 2/2k), B.Erkol, T.Özbahar(4), E.Feuchtmann(3), R.Döne(4, 0/1k), P.Dacevic(3), Ö.Arifoglu, V.Caliskan, S.Boyar, J.Buljubasic
Upomnienia: Z.Kwiatkowski, T.Rocha, K.Syprzak – T.Özbahar, J.Buljubasic, P.Dacevic
Kary: Orlen Wisła 10 min (K.Syprzak 4 min, V.Ghionea 2 min, Z.Kwiatkowski 2 min, N.Zelenović 2 min) – Besiktas 6 min (E.Feuchtmann 4 min, P.Dacevic 2 min).