W poniedziałek, 17 marca, piłkarze ręczni Orlen Wisły Płock podejmowali u siebie szczypiornistów Stali Mielec. Wiślacy pewnie pokonali rywala 37:25 (21:11).
Zdaje się, że podopieczni Manolo Cadenasa wyszli na poniedziałkowy mecz niezwykle zmotywowani, bowiem to piłkarze Orlen Wisły jako pierwsi zaatakowali i jako pierwsi otworzyli wynik. Drogę do bramki gości już w pierwszej minucie znalazł Angel Montoro, a kilka chwil później Nenadić po indywidualnej akcji. Przewaga gospodarzy była wyraźna od pierwszych sekund meczu. Ekipa Stali próbowała co prawda kontratakować, lecz przez pierwsze minuty meczu każda taka próba kończyła się fiaskiem.
Goście w pierwszej połowie byli bezradni i choć piłka znalazła w końcu drogę do bramki Nafciarzy – w czwartej minucie przy stanie 4:1 – to gospodarze sukcesywnie zwiększali swą przewagę nad przeciwnikiem – w 11. minucie tablica świetlna pokazywała wynik 9:3 dla Orlen Wisły Płock. Kilka minut później podopieczni Manolo Cadenasa zaliczyli serię sześciu goli z rzędu, zwiększając przewagę do dziesięciu „oczek” (14:4). Wówczas piłkarze i kibice wiedzieli, że wynik tego spotkania jest przesądzony.
Piłkarze Orlen Wisły utrzymywali wypracowaną przewagę. Nafciarze wyprowadzani skuteczne kontry, grali też skrzydłami. Goście próbowali atakować, a czynione przez piłkarzy Stali Mielec próby niekiedy okazywały się skuteczne. To jednak za mało, by zniwelować dużą przewagę bramkową, która w pewnym momencie sięgnęła jedenastu goli. Ostatecznie piłkarze obu ekip schodzili na przerwę przy stanie 21:11 dla Wisły.
Druga połowa nie zmieniła obrazu meczu. To Nafciarze wciąż przeważali na boisku. Podobnie jak w pierwszej części spotkania, to podopieczni Manolo Cadenasa jako pierwsi trafili do bramki – w 31. minucie meczu rzut karny wykorzystał Ghionea, który popisał się pięknym golem w samo okienko bramki Kryńskiego.
Piłkarze z Mielec usiłowali grać swoje, lecz przebudzenie nastąpiło zdecydowanie zbyt późno, bo dopiero dopiero w 51. minucie – szczypiorniści Stali trafili do bramki Orlen Wisły sześć razy z rzędu. Ostatecznie mecz zakończył się wysoką wygraną piłkarzy ręcznych z Płocka – 37:25 (22:11).
Orlen Wisła Płock – PGE Stal Mielec 37:25 (22:11)
Orlen Wisła Płock: Šego M., Wichary M., Zrnić V., Wiśniewski A., Ghionea V., Nikčević I., Toromanović M., Syprzak K.,Kević J.,Kavaš B., Jurkiewicz M., Eklemović N., Montoro A., Milas I.
Stal Mielec: L. Kryński, K. Lipka, P. Wilk, Ł. Janyst, M. Chodara, D. Kostrzewa, P. Krępa, A. Pribanic, M. Gudz, G. Sobut, M. Obiała, M. Szpera,N. Džono.