Pomimo regularnych ostrzeżeń i informacji publikowanych przez policję, nadal metoda oszustwa „na wnuczka” zbiera swoje żniwo. Tym razem ich ofiarą padła seniorka z Płocka, która straciła kilkadziesiąt tysięcy złotych.
9 stycznia mieszkająca przy ulicy Piasta Kołodzieja seniorka padła ofiarą oszustwa metodą na wnuczka. Kobieta przekazała pieniądze w kwocie kilkudziesięciu tysięcy złotych obcej osobie. Oszust powiedział seniorce, że kontaktuje się w imieniu jej wnuczki.
Przestępca twierdził, że zajmuje się załatwieniem sprawy dotyczącej śmierci człowieka, który miał zginąć w wypadku drogowym spowodowanym przez wnuczkę płocczanki. W ten sposób oszuści wyłudzili kilkadziesiąt tysięcy złotych od nieświadomej seniorki, która tylko chciała pomóc wnuczce w kłopotach.
Wyraźna jest potrzeba uświadamiania seniorów o zagrożeniu takimi i podobnymi oszustwami. Wyjątkowo ważną rolę odgrywa tutaj rodzina, która poprzez zwykłą rozmowę może uwrażliwić starszą osobę na ryzyko wystąpienia opisanej sytuacji.
Pomocne w uniknięciu dramatu, jaki z pewnością teraz przeżywa seniorka oraz jej rodzina, jest ustalenie kto i w jaki sposób może się kontaktować z seniorem w razie sytuacji awaryjnej. Istotne jest również, by nie działać pod presją czasu i emocji, skontaktować się z kimś, kto może potwierdzić zaistniałą sytuację. Należy działać, dopiero gdy ma się pewność, że nie ma się do czynienia z oszustwem.
O wszelkich próbach oszustwa należy jak najszybciej zawiadomić policję.