Podczas uroczystości związanych z setną rocznicą zaślubin Polski z morzem, najwyższe wyróżnienie Ligi Morskiej i Rzecznej otrzymał kapitan Jerzy Pielaciński. Pierścień Hallera do tej pory otrzymali między innymi prezydenci Polski czy Papież Jan Paweł II.
23 lutego w Ostrołęce Liga Morska i Rzeczna świętowała 100. rocznicę zaślubin Polski z morzem. Była to okazja do nagrodzenia ludzi, którzy mają szczególne zasługi dla życia, toczącego się na polskich rzekach i morzu. Najwyższe wyróżnienie – Pierścień Hallera – w tym roku otrzymał kapitan żeglugi śródlądowej Jerzy Pielaciński, który swój port ma w Płocku, jest właścicielem Żeglugi Wyszogrodzkiej, a jego syn jest kapitanem Żeglugi Płockiej.
Kapitan znalazł się w znamienitym gronie niespełna 160 osób wyróżnionych Pierścieniem Hallera od 1995 roku, kiedy nagroda została ustanowiona. Pośród osób, które otrzymały pierścień, znajdują się prezydenci Polski: Lech Wałęsa, Aleksander Kwaśniewski, Lech Kaczyński i Andrzej Duda. Wyróżniono nim także papieża Jana Pawła II oraz kardynała Józefa Glempa. Pierścienie nadawane są również miastom (Gdańsk i Puck) oraz instytucjom.
Kpt. ż. ś. Jerzy Pielaciński ciężką pracą stworzył ulokowane w Płocku przedsiębiorstwo Żegluga Wyszogrodzka. Jerzy Pielaciński jednak nie tylko pracuje, pływając po falach królowej polskich rzek. Od lat jest on zaangażowany w wydarzenia odbywające się na Wiśle.
Kapitan wita w Płocku spływające Wisłą flisy, tratwy oraz inne wyprawy, użycza swojego portu podróżnikom oraz bierze czynny udział w uroczystościach związanych z rzeką. Jerzy Pielaciński, dzięki swojemu zaangażowaniu w działania Ligi Morskiej i Rzecznej, uzyskał tytuł wiceprezesa okręgu mazowieckiego historycznej instytucji.
Pierścień kapitanowi Jerzemu Pielacińskiemu wręczył prezes Ligi Morskiej i Rzecznej, kapitan żeglugi wielkiej Andrzej Królikowski. Po przyznaniu wyróżnień oraz uroczystych wystąpieniach, uczestnicy wydarzenia mieli okazję wysłuchać koncertu Orkiestry Ligi Morskiej i Rzecznej oraz występów młodzieży szkolnej.
Liga Morska i Rzeczna a później Liga Morska i Kolonialna to jedne z największych porażek IIRP
Gratulacje dla Pana Pielacińskiego. Nie wiem od kiedy przyznawane są takie nagrody, ale jeśli mogłabym cofnąć czas przyznałabym ją mojemu nieżyjącemu już niestety wujowi Antoniemu Kępczyńskiemu rodem z Tokar (dzisiaj miejscowość jest w granicach miasta Płocka), marynarzowi, który uczestniczył w zaślubinach Polski z morzem w 1920 roku. Wszyscy mogą o tym przeczytać w artykule Jerzego Micińskiego pt. “Pilot”- Link tutaj https://www.naszbaltyk.com/wszystkie-kategorie/morze-kalendarium/2551-112-pod-polska-bandera-pilot-wop.html
I jeszcze jeden https://www.graptolite.net/pl/Tur.html
Piękne biografie obu Panów. Jeszcze raz gratuluję.
Gratulacje dla Pana Pielacińskiego. Nie wiem od kiedy przyznawane są takie nagrody, ale jeśli mogłabym cofnąć czas przyznałabym ją mojemu nieżyjącemu już niestety wujowi Antoniemu Kępczyńskiemu rodem z Tokar (dzisiaj miejscowość jest w granicach miasta Płocka), marynarzowi, który uczestniczył w zaślubinach Polski z morzem w 1920 roku. Wszyscy mogą o tym przeczytać w artykule Jerzego Micińskiego pt. “Pilot”- Link tutaj https://www.naszbaltyk.com/wszystkie-kategorie/morze-kalendarium/2551-112-pod-polska-bandera-pilot-wop.html
I jeszcze jeden https://www.graptolite.net/pl/Tur.html
Piękne biografie obu Panów. Jeszcze raz gratuluję.