PKN ORLEN podejmuje działania, aby przekształcić się w koncern multienergetyczny. Co to oznacza i w jakim celu podejmowane są procesy konsolidacyjne z innymi spółkami? Między innymi o tym mówili uczestnicy konferencji prasowej, podczas której poinformowano o wydaniu przez Komisję Europejską warunkowej zgody na połączenie z Grupą Lotos oraz podpisano porozumienie w sprawie fuzji z PGNiG.
Podczas oficjalnego przedstawienia tych ważnych dla przyszłości PKN ORLEN informacji, dziennikarze mieli możliwość spotkania m.in. z Premierem RP Mateuszem Morawieckim, Ministrem Aktywów Państwowych Jackiem Sasinem oraz Prezesem Zarządu PKN ORLEN – Danielem Obajtkiem.
– Dziś jest historyczny moment dla polskiej gospodarki, dla PKN ORLEN, dla Grupy LOTOS – mówił Daniel Obajtek. – Mamy zgodę Komisji Europejskiej na połączenie! – poinformował zebranych dziennikarzy i licznie przybyłych gości.
– Chciałem serdecznie pogratulować i podziękować za zaangażowanie podczas tego procesu, który jest jednym z ważniejszych dla kształtu polskiej gospodarki – powiedział premier Mateusz Morawiecki.
Jak dodał, przed Polską są dekady inwestycji w nowe technologie, badania, rozwój oraz w transformację energetyczną, której powiększony ORLEN jest kluczowym podmiotem.
– Dla przeprowadzenia tak skomplikowanego procesu gospodarczego niezbędna jest odpowiednia siła kapitałowa, niezbędne są możliwości, które pojawiają się wraz ze skalą. Nasze spółki, wielkie championy polskie, to w skali europejskiej jedynie średniej wielkości korporacje. Żeby konkurować z największymi, jak BP, Royal Dutch Shell, nie mówiąc już o amerykańskich czy chińskich korporacjach, potrzeba skali. Poprzez tego typu połączenia, fuzje czy przejęcia, tworzy się możliwości wygenerowania dodatkowych synergii po stronie dochodowej i kosztowej – tłumaczył premier.
Minister Jacek Sasin przyznał, że kiedy rozmawiał ze śp. Prezydentem RP Lechem Kaczyńskim na temat rozwoju gospodarczego Polski, pojawiał się temat powstania w kraju na tyle dużego koncernu, który będzie znakiem firmowym polskiej gospodarki.
– Pan Prezydent często wskazywał na kraje o mniejszym potencjale gospodarczym, które takie swoje, znane na całym świecie marki mają. Wiem, jak jego wielkim marzeniem było, aby w Polsce taką markę zbudować. Dzisiaj dokonujemy dwóch wielkich kroków w tym kierunku – powiedział Minister Aktywów Państwowych.
Drugi krok, o którym mówił minister Jacek Sasin, to podpisanie listu intencyjnego w sprawie przejęcia PGNiG. Transakcja to kolejny krok PKN ORLEN, po wykupie akcji Grupy ENERGA i warunkowej zgodzie Komisji Europejskiej na przejęcie Grupy LOTOS, w budowaniu silnego, multienergetycznego koncernu. Wiodącym podmiotem w tym procesie jest PKN ORLEN.
– Otwieramy niniejszym drogę do integracji ORLENU i PGNiG, dwóch ważnych firm, które po połączeniu będą domykać ten rynek, budować polski, multienergetyczny koncern, działający nie tylko na rynku paliw płynnych, ale i gazowych oraz w energetyce – wyjaśniał minister Jacek Sasin.
Prezes Daniel Obajtek przekonywał, że jest to niezbędny kierunek, aby patrzeć ze spokojem w przyszłość.
– Za 15-20 lat być może nie będziemy mieć już na stacjach oleju napędowego czy benzyny, lecz wodór. Te nowe technologie kosztują, wymagają badań. Dlatego teraz właśnie inwestujemy w badania i rozwój, łączymy swoje siły w zakresie optymalizacji. To są miliardy złotych, które możemy zainwestować w rozwój tych firm. Dziś jest miejsce na jedną multienergetyczną firmę w Polsce i właśnie taką firmę budujemy – wyjaśniał Daniel Obajtek.
Dlaczego to spółka, którą kieruje jest przewodzącą w tym procesie? Jak tłumaczył, PKN ORLEN już jest międzynarodową firmą, działającą na wielu rynkach na świecie, ma doświadczenie zarówno w procesach przejęć, jak i inwestycji.
– ORLEN ma przygotowaną do tego strukturę i wspaniałą kadrę. Jest marką rozpoznawalną zarówno w Polsce, jak i za granicą – podsumował prezes Koncernu.
Połączenie PKN ORLEN i Grupy LOTOS znacząco wzmocni pozycję koncernu w negocjacjach cenowych przy zakupie ropy naftowej z kontrahentami z USA, krajów Bliskiego Wschodu czy Rosji. Ułatwi też nawiązanie współpracy z nowymi partnerami. Transakcja ta będzie miała szczególne znaczenie dla zapewnienia bezpieczeństwa paliwowo-energetycznego Polski oraz Europy Środkowo-Wschodniej. Optymalizacja logistyki, w tym zakupu surowca i dystrybucji gotowych produktów przełoży się też na stabilność cen dla klientów.
Co istotne, LOTOS zachowa pełną odrębność podatkową, co oznacza dalsze wpływy do budżetu miasta Gdańsk na takich samych zasadach, jak obecnie. Siedziba spółki pozostanie w Gdańsku i tu, tak jak do tej pory, będą trafiać wpływy z tytułu podatku CIT. Podobnie będzie z podatkami od nieruchomości.
W wyniku integracji aktywów PKN ORLEN, Grupy ENERGA, LOTOS i PGNiG, łączne roczne przychody nowego koncernu wyniosłyby ok. 200 mld zł. Zysk operacyjny EBITDA kluczowych segmentów osiągnąłby ok. 20 mld zł rocznie. Za zysk operacyjny w 40 proc. odpowiadałby nadal podstawowy biznes, czyli rafineria i petrochemia. Około 20 proc. to wydobycie z łączną roczną produkcją na poziomie ok. 70 mln boe, a po ok. 15 proc. generowałyby sprzedaż detaliczna paliw, gazu i energii oraz regulowana dystrybucja, z dużym potencjałem wzrostu w kolejnych latach. Wytwarzanie energii odpowiadałoby za ok. 10 proc. zysku operacyjnego. W tym przypadku możliwe byłoby podwojenie wyniku w perspektywie do 2030 r. dzięki nowym inwestycjom.
Przypomnijmy, że proces przejęcia kapitałowego Grupy LOTOS został zainicjowany w lutym 2018 r., podpisaniem przez PKN ORLEN Listu Intencyjnego ze Skarbem Państwa, który posiada w gdańskiej spółce 53,19% głosów.
SKARB PAŃStwa w ORLENIE – 27%
Skarb Państwa w PGNIG – 54%
to SKRAB PAŃSTWA traci nie zyskuje