Tym razem pogoda odrobiła nietakt z poprzednich lat i z całą mocą pokazała, jak może wyglądać najbardziej kolorowa impreza w roku, jeśli tylko nie pada deszcz, a uczestnicy nie trzęsą się z zimna. 17. Piknik Europejski był pod tym względem idealny, co zaowocowało tłumami na Starym Rynku.
Jak co roku, wydarzenie rozpoczęła kolorowa Parada Europejska, złożona z ponad dwóch tysięcy uczestników – różnorodnie i pomysłowo przebranych uczniów płockich szkół, którzy reprezentowali poszczególne państwa, nie tylko Europy. Dołączyli do nich motocykliści, przedstawiciele płockiego WOPR z psem ratownikiem czy zawodnicy Mustangs Płock. Po przemaszerowaniu ulicami Płocka – z Nowego Rynku, przez ulice Tumską i Grodzką – na Starym Rynku rozpoczął się 17. Piknik Europejski.
Oficjalnego otwarcia Pikniku, oprócz prezydenta Płocka, dokonali zaproszeni goście z USA, Wielkiej Brytanii, Rosji, Ukrainy, Litwy, Gruzji, Bułgarii, Mołdawii, Serbii, Mongolii, Francji, Niemiec, a także płoccy parlamentarzyści i samorządowcy. Potem zaczęła się już zabawa – na scenie występowały przedszkolaki i uczniowie, a płocczanie zwiedzali stoiska, przygotowane przez płockie szkoły, reprezentujące poszczególne państwa. Na zakończenie Pikniku wystąpiła Sylwia Grzeszczak ze swoimi największymi przebojami.