Wyremontowany, czy jak kto woli nowo wybudowany, plac przy ul. Gradowskiego może budzić ciekawość. Wszystko za sprawą nietypowej huśtawki, która jest… ogrodzona.
Nowy plac zabaw kosztował 250 tysięcy złotych. Znalazła się na nim mini ścianka wspinaczkowa, zjeżdżalnie, różnego rodzaju huśtawki, a tuż obok jest siłownia „pod chmurką”. – W ciągu ostatnich 5 lat Płock stał się miejscem aktywnego wypoczynku dla młodszych, jak i starszych. W Płocku mamy już 26 siłowni pod chmurką, powstały także 33 nowe place zabaw – wyliczał prezydent Andrzej Nowakowski.
Szczególną uwagę przykuwa jednak huśtawka przystosowana dla osób niepełnosprawnych. Pomysłodawcą montowania takich instalacji jest Wiktor Oniszk, który sam porusza się na wózku inwalidzkim.
– Przeglądałem Internet i przypadkowo znalazłem taką huśtawkę. W niektórych miastach są one budowane i zainteresowanie jest bardzo duże. Cieszy mnie, że taka huśtawka powstała w krótkim czasie w Płocku. Integracja dla dzieci poruszających się na wózkach jest bardzo ważna – mówił.
– Wysłużone place zabaw, które są niebezpieczne dla korzystających z nich dzieci, trzeba stale remontować i wymieniać na nich zabawki – dodał prezydent.