Wczorajsze zdarzenie jest przykładem na to, że są płocczanie, którzy reagują na krzywdę innych. Przypadkowy przechodzień uniemożliwił pobicie i okradzenie młodego chłopaka.
Do zdarzenia doszło 29 października około godziny 20.30. W rejonie skrzyżowania ul. Bielskiej i Al. Kobylińskiego trzech młodych mężczyzn zaatakowało 16-letniego chłopaka, mieszkańca powiatu płockiego. Zażądali od chłopaka oddania pieniędzy i telefonu komórkowego, a gdy ten odmówił, zaczęli go bić.
Na szczęście dla chłopaka, zauważył to przypadkowy przechodzień, który krzyknął w kierunku napastników. To wystarczyło, żeby 16-latek zdołał uciec. Trzymał się za bok, co zwróciło uwagę patrolu policji. Chłopak opowiedział policjantom o zdarzeniu, opisał sprawców i pokazał, w którą stronę odeszli. Funkcjonariusze po kilku minutach zatrzymali trzech napastników, których rozpoznał pokrzywdzony.
Jak się okazało, byli to dwaj 18-latkowie, jeden z Płocka, a drugi z powiatu płockiego oraz 16-latek z powiatu płockiego. Dzisiaj dorośli mężczyźni zostaną przesłuchani pod zarzutem usiłowania rozboju, natomiast sprawa nieletniego zostanie przekazana do Wydziału Rodzinnego Sądu Rejonowego w Płocku.