REKLAMA

REKLAMA

Nie będzie remontu Kobylanki. „Analizujemy zmianę obecnego przeznaczenia budynku”

REKLAMA

O tym, że w Płocku brakuje basenów, przekonujemy się szczególnie w wakacje. Pływalnie są wówczas remontowane lub zamykane z powodu awarii, a płocczanom pozostaje basen prywatny lub wyjazd do okolicznych pływalni. Zmienić miała tę sytuację budowa nowego obiektu w miejscu Kobylanki, tak się jednak nie stanie.

Radna Anna Derlukiewicz przypomniała w interpelacji, że spółka Inwestycje Miejskie posiada m.in. koncepcję architektoniczną, Program funkcjonalno-użytkowy oraz Analizę opłacalności inwestycji na terenach Pływalni Kobylanka. Za remontem tego obiektu był zresztą podczas ubiegłorocznej kampanii prezydenckiej jej kolega z klubu PSL, Tomasz Kominek.

Przeczytajrównież

– Proszę o udzielnie informacji, czy po wielu turach negocjacji Miasta Płocka z prywatnymi partnerami zainteresowanymi budową Centrum sportowo-rekreacyjnego w Płocku, których zakończenie dialogu planowano na koniec III kwartału 2019 roku, udało się ustalić, jakie dalsze losy czekają Pływalnię Kobylanka? Czy w przypadku braku porozumienia z prywatnymi partnerami w sprawie budowy Aquaparku przy ul. Gałczyńskiego, rozważana jest całkowita modernizacja lub budowa nowej pływalni w miejscu obecnie istniejącej? – pytała radna, prosząc również o podanie, jaki pomysł mają władze miasta na pływalnię Kobylanka.

Wiceprezydent ds. inwestycji, Jacek Terebus nie pozostawia wątpliwości, iż remontu Kobylanki nie będzie.

Reklama. Przewiń aby czytać dalej.

– Postępowanie, dotyczące wyboru partnera prywatnego na budowę Centrum sportowo-rekreacyjnego w Płocku nadal trwa. Podczas kolejnych tur dialogu konkurencyjnego pojawiają się nowe rozwiązania techniczne i prawne oraz nowe modele finansowe i organizacyjne realizacji ww. przedsięwzięcia. Na styczeń 2020 r. zaplanowana została kolejna tura rozmów z potencjalnymi partnerami – wyjaśnia wiceprezydent.

To, jak tłumaczy, określa jednocześnie dalsze plany wobec pływalni przy Al. Kobylińskiego.

– W związku z zaawansowanym etapem rozmów z obiema firmami biorącymi udział w postępowaniu i dużymi szansami powodzenia przedmiotowego przedsięwzięcia, Miasto nie przewiduje modernizacji pływalni Kobylanka – zdecydowanie twierdzi wiceprezydent. – W momencie oddania do użytkowania nowopowstałego parku wodnego, planowane jest całkowite wyłączenie z użytkowania obecnie funkcjonującej pływalni – wyjaśnia Jacek Terebus.

Jak dodaje, aktualnie władze miasta analizują wszelkie możliwości zmiany obecnego przeznaczenia budynku pływalni i terenu, na którym się znajduje.

Aquapark na miejscu „Kobylanki” będzie kosztował 25-30 mln złotych

Przypomnijmy, że o remoncie, a właściwie budowie nowego obiektu w miejsce Kobylanki mówi się już od dawna. Jak wspomniała radna Anna Derlukiewicz, spółka Inwestycje Miejskie posiada nawet plany i wizualizacje nowego obiektu, a sam prezydent Nowakowski wspominał o tym wielokrotnie.




– Basen przy ulicy Kobylińskiego zostanie zlikwidowany, a na jego miejscu powstanie mały aquapark – bardziej funkcjonalny, nowocześniejszy – obiecywał Andrzej Nowakowski w czerwcu 2015 roku podczas spotkania z mieszkańcami. – Idziemy w tym kierunku, ale żeby to zrealizować, potrzebujemy zabezpieczyć w budżecie miasta ok. 25-30 mln złotych, myślę, że w ciągu najbliższych 2-3 lat powinniśmy dokonać tej inwestycji – zapewniał prezydent.

O planach budowy parku wodnego zamiast starej Kobylanki włodarz miasta pisał również na swoim blogu, 9 sierpnia 2015 roku. Można tam przeczytać:

„Tak, zdecydowałem, że spróbujemy go w Płocku postawić. Zamiast wyeksploatowanej Kobylanki przy cmentarzach. Ale chcę go zrobić w nieco innej formule niż początkowo się o tym mówiło. Mocno podkreślałem w czasie wyborów samorządowych, że dotrzymuję słowa. Właściwie nie zrealizowałem tylko jednej inwestycji: w poprzedniej kadencji nie zbudowałem aquaparku”.

W swoim wpisie prezydent również podkreślał, że warto rozdzielić inwestycje na te, które rozwijają miasto oraz te, bez których da się żyć.

– W ubiegłej kadencji uznałem, że są pilniejsze potrzeby, jak choćby przedszkola, czy szkolne hale sportowe i warsztatowe. Teraz wracam do tego pomysłu – możemy przeczytać we wpisie na blogu prezydenta Płocka z 2015 roku.

Włodarz miasta w swojej notatce również podaje powody, dla których powraca do pomysłu realizacji inwestycji budowy aquaparku. – Pierwszy to konieczność zbudowania nowego basenu w miejsce wyeksploatowanej Kobylanki. Kolejny zaś to fakt, że do funkcjonowania basenu tego dopłacamy. Może warto w takim razie poszukać prywatnego partnera i zaangażować prywatny kapitał, by za jego pieniądze zbudować nowy, nowoczesny i atrakcyjny zespół basenów przy al. Kobylińskiego? I zamiast dopłacać do starej Kobylanki, dopłacać do nowoczesnego aquaparku? – pyta retorycznie.

– Więc wszyscy możemy spać spokojnie i myśleć o aquaparku. Decyzja zapadła, poszukamy partnera do tej inwestycji – podsumował prezydent.

Minęło 4,5 roku. Czekamy.

W Płocku ma powstać aquapark? Były wielkie plany i obietnice…

REKLAMA

Inni czytali również

Kolejny

Komentarze 6

  1. mieszkaniec słodkich says:

    ci włodarze naszego miasta tylko obiecują i kase za te obietnice pobierają a nam wyborcom tylko dalej im wierzyć na przebudowę stadionu pieniądze mają a na przebudowę Kobylanki już nie a z którego obiektu szybciej zwrócą się koszty inwestycji z a aquaparku lecz włodarze myślą dupą a nie głowami

  2. Płocczanin says:

    Budowa małego aquaparku w miejscu Kobylanki to nieporozumienie i kolejny minimalizm ! Powinien powstać duży AQUAPARK dla miasta i okolic aby się nie wstydzić a i nie stać Płocka na dwa lub kolejny basen, już mamy dwa szkolne Jagiellonka i Podolanka. Podobnie co do stadionu powinien powstać na ok 20-25 tys miejsc aby był przyszłościowy w cenie to nie taka duża różnica przy nowej inwestycji a przy przebudowie będzie ogromna. Już popełnili włodarze błąd przy hali sportowej i mamy za małą.

    • Kabanos says:

      Hale mamy za małą? ;)
      Którą hale? Chyba Auchan, bo jeśli chodzi o Orlen Arenę to świeci pustkami całe lata. Jest dużo za duża ale przyszłościowa. Tylko włądza się zmieni to zaczną tam coś organizować,. Wystawy, targi cokolwiek bo na razie to wiatr hula.

  3. gość says:

    poza tym, że nie ma miejsc, to jeszcze kwestia wiecznie zarezerwowanych torów na podolance, więc nowy basen powinien mieć ze 20 torów, żeby połowa będąc wyłączonymi dla normalnych śmiertelników, reszta mogła być dostępna

  4. s says:

    W dzisiejszych czasach taki basen to wstyd. Typowy zniszczony PRL-owski antyk.

  5. SŁD says:

    I tyle mamy z obietnic ;/

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zgadzam się na warunki i ustalenia PolitykI Prywatności.

REKLAMA
  • Przejdź do REKLAMA W PŁOCKU