REKLAMA

REKLAMA

Nafciarze kontra Vardar Skopje. Do trzech razy sztuka?

REKLAMA

Orlen Wisła Płock w najbliższą niedzielę rozpoczyna zmagania w Lidze Mistrzów. Start tych rozgrywek dla Nafciarzy będzie wyzwaniem, z którego trzeba wyrwać jakieś punkty, jeśli myśli się o wyjściu do TOP16. Vardar, mimo iż jest obrońcą trofeum, to w Płocku jeszcze nigdy nie wygrał.

Przeczytajrównież

W zespole ze Skopje ciężko znaleźć jakąś słabość. Drużyna jest niemal kompletna, a tacy zawodnicy, jak Luka Cindrić, Vuko Borozan, Arpad Sterbik, Joan Canellas, Jorge Maqueda i Timur Dibirov, stanowią o sile drużyny, choć i ci mniej doświadczeni są ogromnym wsparciem dla zespołu. Moc Vardaru jest ogromna i wbrew wielu opiniom, Vardar nie jest słabszy niż jeszcze rok wcześniej, siłą ekipy jest głównie zgranie przez kilka wspólnych lat.

Reklama. Przewiń aby czytać dalej.

Płocka ekipa, by przeciwstawić się tak mocnej drużynie, musi być agresywna, skuteczna i zdecydowanie musi uruchomić rzut z daleka. Jeśli to wszystko będzie działać, to Vardar po raz kolejny może nie wygrać w Płocku. W tym meczu, jak w każdym starciu z Vardarem, nie można pójść na wymianę ciosów, ponieważ macedoński klub na to liczy i każdy, kto tylko daje się wciągnąć w taką grę, od pierwszych minut jest skazany na porażkę.

Mecze z takimi zespołami zawsze ogląda się z ogromną przyjemnością, bo jest to team niemal kompletny, który ma potężną siłę ognia. Od czasu ME w Polsce, z sezonu na sezon najmocniej rozwija się talent z Czarnogóry – Vuko Borozan, 23-letni rozgrywający, który mierzy 205 cm i waży 105 kg, a do tego jest bardzo skoczny, silny i mobilny. Ten właśnie gracz potrafi wiele, co pokazał w kilku poprzednich meczach. Zdecydowanie może to być najgroźniejszy zawodnik w niedzielny wieczór.

W Wiśle zadebiutować ma Nemanja Obradović, który doskonale zna Vardar, a, co warto podkreślić, to właśnie Nemanja w swoim pierwszym meczu będzie musiał zatrzymać Cindrica i Borozana. Zadanie na start jest piekielnie ciężkie. Jednak spoglądając w serię gier, która przed Wisłą, trzeba sobie jasno powiedzieć, że po cichu liczymy na jakąś zdobycz punktową, ponieważ potem będzie tylko trudniej. Czy zatem trzecie podejście Vardaru do wygranej w Płocku okaże się skuteczne? Czy może jednak Nafciarze podtrzymają twierdzę przed obrońcą trofeum?




Historia spotkań Wisły z Vardarem:

Wisła Płock – Vardar Skopje 32:26
Vardar Skopje – Wisła Płock 31:20
Wisła Płock – Vardar Skopje 30:30
Vardar Skopje – Wisła Płock 25:24

Orlen Wisła Płock – RK Vardar Skopje, niedziela, 17 września, godzina 19.

Marek Wojciechowski

REKLAMA

Inni czytali również

Kolejny

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zgadzam się na warunki i ustalenia PolitykI Prywatności.

REKLAMA
  • Przejdź do REKLAMA W PŁOCKU