REKLAMA

REKLAMA

Nafciarze blisko półfinału [ZDJĘCIA]

REKLAMA
Reklama. Przewiń aby czytać dalej.

Nafciarze są już jedną nogą w półfinale PGNiG Superligi. Podopieczni Manolo Cadenasa wygrali 11 kwietnia z Chrobrym Głogów 31:23 i w rywalizacji do dwóch zwycięstw prowadzą 1:0.

Przeczytajrównież

Spotkanie, zgodnie z przewidywaniami, od początku przebiegało pod dyktando Nafciarzy, którzy po pierwszych pięciu minutach prowadzili 3:0 i nadawali ton grze. Głogowianie, co prawda, próbowali odrabiać straty, w 10. minucie zbliżyli się na jedną bramkę, ale piorunująca odpowiedź płocczan pozwoliła ponownie odskoczyć na 2-3 bramki. Po kwadransie gry było 7:5 dla Wisły. Wtedy też w płockiej bramce nastąpiła zmiana, Marcin Wichary zastąpił Rodrigo Corralesa. Jak się okazało później, był to strzał w dziesiątkę. Już w pierwszej akcji „Wichura” popisał się kapitalną interwencją. Na 5 minut przed końcem pierwszej połowy było 13:10 dla Wisły. Można powiedzieć, że niemal całą pierwszą połowę Nafciarze w pełni kontrolowali przebieg wydarzeń na placu gry i na koniec dołożyli jeszcze dwie bramki, a wynik 15:11 do przerwy, niemal równo z syreną ustalił Łukasz Kandora (Chrobry Głogów).

Szczypiorniści ze Wzgórza Tumskiego, podobnie jak pierwszą, również drugą część spotkania rozpoczęli od mocnego uderzenia. W efekcie, niespełna 5 minut po wznowieniu gry widniał na tablicy wynik 19:11 i szkoleniowiec Głogowa, Krzysztof Przybylski poprosił o czas. Wiślacy znakomicie grali wówczas skrzydłami oraz kontrą w drugie tempo. W kolejnych minutach Nafciarze już nie forsowali tempa, kontrolując wypracowaną przewagę. Po 15 minutach drugiej odsłony meczu, podopieczni Manolo Cadenasa prowadzili 25:17, a sam mecz, delikatnie mówiąc, nie porywał. Na parkiecie pojawili się zmiennicy, którzy dograli to spotkanie do końca. Nafciarze nie zawiedli i ograli rywala z Dolnego Śląska 31:23. Jedynym zmartwieniem pozostaje uraz Valentina Ghionei, który na parkiecie spędził tylko kilka minut.




Nafciarze wykonali pierwszy krok w kierunku awansu do półfinału mistrzostw Polski. Drugi mecz z Chrobrym zaplanowany został na piątek, 17 kwietnia.

Wisła Płock – Chrobry Głogów 31:23 (15:11)

REKLAMA

Inni czytali również

Kolejny

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zgadzam się na warunki i ustalenia PolitykI Prywatności.

REKLAMA
  • Przejdź do REKLAMA W PŁOCKU