To bardzo dobra informacja dla mieszkańców gminy Radzanowo i Staroźreby. Po utrudnieniach, jakie mieli z dojazdem do Płocka autobusami, ich problemy w tym zakresie skończą się. Za kilka dni ruszy nowa linia do Staroźreb. Na trasie pojawi się także nowa firma kontrolująca bilety.
Nowa linia do Radzanowa i Staroźreb
Od 20 listopada br. (poniedziałek) ruszy nowa, długo wyczekiwana linia Komunikacji Miejskiej na trasie Płock-Staroźreby. Otrzyma ona numer 120, a linia do tej pory funkcjonująca pod tym numerem (Podolszyce-Rogozino) otrzyma oznaczenie 121 (wraz ze zmianą rozkładu jazdy).
Trasa linii 120 (Płock – Staroźreby):
Jachowicza (teatr) – Jachowicza – Otolińska – Nowe Boryszewo – Stare Boryszewo – Stróżewko – Rogozino (Mazowiecka) – Wodzymin – Radzanowo – Woźniki – Woźniki-Paklewy – Smardzewo – Opatówiec – Staroźreby i z powrotem tą samą trasą.
Przystanki położone na terenie gminy Radzanowo (między przystankami Nowe Boryszewo, Boryszewska a Woźniki-Paklewy, skrzyż.) znajdują się w taryfowej strefie podmiejskiej B. Przystanki: Smardzewo, Opatówiec i Staroźreby położone są w taryfowej strefie podmiejskiej C i cenniki tych stref będą obowiązywać na tej trasie.
– Będziemy analizowali możliwość rozszerzenia aktualnej oferty połączeń komunikacyjnych na terenie Gminy Radzanowo od początku 2018 roku, m.in. na trasie Ciółkowo-Ciółkówko-Ślepkowo- Rogozino z możliwością dojazdu do Płocka – mówi Sylwester Ziemkiewicz, wójt gminy Radzanowo. – Będzie to jednak zależało od posiadanych środków finansowych w budżecie na 2018 rok oraz od analizy kosztów nowych połączeń – wyjaśnia.
- Rozkład jazdy nowej linii 120 (od 20 listopada br.)
- Rozkład jazdy nowej linii 121 (od 20 listopada br.)
Nowi kontrolerzy
Zmieniła się również firma, kontrolująca bilety. Teraz ważność biletów sprawdza firma Callpay Windykacja.
– Obecnie kontrolerzy przed rozpoczęciem pracy, raportują nam za pomocą urządzenia mobilnego swoją pozycję GPS oraz numer kontrolowanej linii. Dzięki temu, na bieżąco Komunikacja Miejska wie gdzie są – tłumaczy Kinga Wochowska z Komunikacji Miejskiej w Płocku.
Jak dodaje, w ciągu miesiąca kontrolerzy przeprowadzą minimum 50 tysięcy kontroli biletowych, które będą się nieco różnić od dotychczasowych.
– Każdy kontroler będzie wyposażony w nowoczesny smartfon i przenośną drukarkę. Z punktu widzenia pasażera, zmiany w sposobie przeprowadzania kontroli nie będą mocno zauważalne. Będą jednoosobowe, a opłata dodatkowa będzie wystawiana z urządzenia mobilnego, zamiast opłaty wypisywanej ręcznie. Wprowadzenie takiego systemu umożliwia sprawniejsze działanie, mniejszą ilość popełnianych błędów oraz większą wygodę dla pasażera. Otrzymana opłata dodatkowa będzie bardziej czytelna i przez to lepiej zrozumiała – wyjaśnia Kinga Wochowska.
Callpay Windykacja uruchomiła specjalną infolinię dla pasażerów. Wszelkie wątpliwości dot. kontroli biletowych będzie można wyjaśnić dzwoniąc pod nr tel.: 614-111-614.
Warto pamiętać, że jeśli ktoś dostanie mandat za jazdę bez biletu, może liczyć na 50 lub 30-procentowy rabat. Jeśli opłaci należności w ciągu 3 dni od dnia wystawienia wezwania, jego zobowiązanie obniżone zostanie o połowę. Jeśli nie zdąży, ma szansę na 30-procentową obniżkę, która obowiązuje do 7. dnia od wystawienia wezwania. Później należy opłacić całość, czyli 280 zł. – Aby ułatwić możliwość skorzystania z rabatu dwóch naszych kontrolerów będzie wyposażonych w terminale płatnicze. Także od razu, na miejscu będzie można opłacić mandat – dodaje Kinga Wochowska.
Bilety płockiej Komunikacji Miejskiej można kupić na kilka sposobów: w biletomacie w autobusie (jeśli ten ma awarię, to kierowca sprzeda bilet), są też biletomaty stacjonarne (w Galerii Wisła, na Skarpie i w Al. Jachowicza), w kioskach, w punktach sprzedaży. Można także korzystać z aplikacji na smartfony: SkyCash i moBilet.
A co z Ciółkówkiem, Ciółkowem, Męczeninem my też potrzebujemy takiej komunikacji
13 lat Radzanowo prosilo się o miejski, władza sie zmieniła to i miejski mamy. Brawo.
Uruchomić linie ŁĄCK – PŁOCK !!!
40 kursów MARQS realizuje i duże wygodne autobusy kursują i jeszcze ci mało? Cena biletu dwa razy tańsza niż miejski. Czego więcej potrzeba?