REKLAMA

REKLAMA

Miażdżąca wygrana Królewskich Płock z liderem rozgrywek [ZDJĘCIA, FILM]

REKLAMA

Przeczytajrównież

W niedzielę piłkarki Królewskich Płock spotkały się na murawie z drużyną z Ekosportu Białystok, będącą liderem rozgrywek 3. ligi piłki nożnej kobiet. Płocczanki odniosły miażdżące zwycięstwo z wynikiem 5 do 1.

4 września na Stadionie Miejskim w Płocku odbył się mecz 5. kolejki 3. ligi w piłce nożnej kobiet między Królewskimi Płock a Ekosportem Białystok, dotychczasowym liderem tabeli. Spotkanie dobrze rozpoczęły zawodniczki Królewskich, wykorzystując wiele dokładnych podań i tworząc składne akcje, które często kończyły się w rejonach pola karnego przyjezdnych.

Pomiędzy 8. a 10. minutą Karolina Ejman dwukrotnie wykonywała rzut rożny z prawej strony boiska, obydwa zakończyły się bramką. Najpierw wybitą piłkę płocczanki przeniosły do Klaudii Łyzińskiej, która precyzyjnym uderzeniem z 30 metrów pokonała bramkarkę.

Reklama. Przewiń aby czytać dalej.

Druga bramka padła za sprawą Aleksandry Synowiec, która najszybciej odnalazła się w zamieszaniu w polu karnym. W pierwszej połowie zawodniczki Ekosportu nie oddały celnego uderzenia na bramkę Marty Hućko, chociaż pod koniec tej części trzykrotnie próbowały bezpośredniego uderzenia z rzutu rożnego.

fot. Michał Grzembski

Dwie minuty po rozpoczęciu drugiej części spotkania po indywidualnej akcji lewą stroną boiska Synowiec dograła w pole karne, a Karolina Ejman celnie dobiła odbitą piłkę. Chwilę później po raz czwarty z rzutu rożnego próbowały białostoczanki, tym razem skutecznie, zdobywając honorowe trafienie bezpośrednio ze stałego fragmentu gry.

Obraz meczu jednak nie uległ zmianie, Pomarańczowe dalej kontrolowały przebieg spotkania. W 56. minucie Maja Zielińska sprytnie zagrała piłkę nad przeciwniczkami, którą błyskawicznie opanowała Synowiec i wykończyła dokładnym uderzeniem.

Dużo działo się w ostatnim kwadransie spotkania. W 78. minucie na uderzenie z dystansu zdecydowała się Oliwia Gołębiewska, a do odbitej przez bramkarkę piłki pierwsza dobiegła Zielińska i zdobyła piątą bramkę dla płocczanek.




fot. Michał Grzembski

Chwilę później swoją najgroźniejszą szansę miały przyjezdne, jednak piłka po ich strzale otarła się o poprzeczkę bramki strzeżonej przez Agnieszkę Potrzebską. Swoje szanse miały jeszcze Oliwia Stasińska, która przebiegła całe boisko, mijając 3 obrońców przeciwnika oraz w samej końcówce Wiktoria Wiączek, jednak wynik spotkania nie uległ już zmianie.

KS Królewscy Płock – Ekosport Białystok 5:1

Bramki: 9.Klaudia Łyzińska, 11., 56. Aleksandra Synowiec, 47. Karolina Ejman, 78. Maja Zielińska

fot. Michał Grzembski

KS Królewscy Płock: M. Hućko (46. A. Potrzebska), O. Stasińska, A. Zając (67. N. Marciniak), K. Stradomska (K), N. Borowska, K. Łyzińska, J. Asakowska (70. W. Wiączek), K. Ejman, J. Janiszewska (70. A. Bielicka), A. Synowiec (65. O. Gołębiewska), M. Zielińska

– Szybko objęłyśmy prowadzenie i kontrolowałyśmy spotkanie, przez co z czasem mecz zaczął robić się lekko śpiący. Nasze podania były mniej dokładne, straciłyśmy tempo i zaczęłyśmy tracić piłkę, często niepotrzebnie ją wybijając, zamiast opanować i uspokoić. Mimo że grałyśmy z liderem, to nie odczuwałam żadnej presji, mecz nie był dużo cięższy od pozostałych, jednak do końca starałyśmy się utrzymać wysoką koncentrację i być zaangażowane. Nie znamy wielu zespołów z tej ligi, każdy mecz to dla nas nowa karta. Nie znamy sposobu, w jaki przeciwniczki grają i z tego powodu przez każdym spotkaniem musimy dawać z siebie sto procent, przełamywać swoje bariery i ciągnąć drużynę do przodu, nawet jeżeli zdarzają się nam błędy – komentowała mecz Klaudia Łyzińska.

PKN ORLEN jest sponsorem KS Królewscy Płock.

REKLAMA

Inni czytali również

Kolejny

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zgadzam się na warunki i ustalenia PolitykI Prywatności.

REKLAMA
  • Przejdź do REKLAMA W PŁOCKU