W czwartek w nocy pociąg humanitarny Mazowsza przywiózł 650 uchodźców z Ukrainy do Warszawy.
Pociąg humanitarny uruchomiony przez samorząd województwa mazowieckiego przywiózł 3 marca po godzinie 3 w nocy do stolicy z Dorohuska 650 obywateli Ukrainy – głównie kobiety i dzieci. Pociąg wyjechał na trasę z dworca Warszawa Wschodnia 2 marca przed godziną 19.
Maszyna w barwach Kolei Mazowieckich wyposażona była w niezbędną, doraźną pomoc – jedzenie, picie, środki higieniczne oraz drobne zabawki dla dzieci. Osoby, które podróżowały pociągiem, były pod opieką lekarza, ratowników, pielęgniarek. Dzieci mogły liczyć na wsparcie pedagogów.
– Najważniejsze, że uchodźcy są już bezpieczni w naszym kraju. Dziękuję wszystkim zaangażowanym w pomoc – kolejarzom, obsłudze pociągu, pracownikom urzędu marszałkowskiego i wolontariuszom – podkreśla marszałek Adam Struzik.

Pociąg Kolei Mazowieckich przejął w Chełmie pasażerów podróżujących do Dorohuska kolejami ukraińskimi.
– Podróżowały z nami głównie kobiety i dzieci. Często przewoziły dobytek, ale też domowe zwierzęta. Mimo olbrzymiego zmęczenia i nocnej pory podróży, mało kto tej nocy spał. Emocje były ogromne. Pasażerowie podkreślali, że odetchnęli dopiero przekraczając granicę i wsiadając do naszego pociągu. To dla nich wielki dramat i niewyobrażalny stres. Dziękowali Polakom za całą pomoc. Część podróżnych zostanie w Warszawie, a część planowała dalszą podróż do rodzin i przyjaciół w Niemczech czy Francji – wyjaśnia Marta Milewska, rzeczniczka urzędu marszałkowskiego.

W organizację całego przedsięwzięcia zaangażowały się też mazowieckie firmy – Krynica Vitamin SA, Bakoma Sp. z o.o. oraz sieć sklepów Topaz, które zaopatrzyły pociąg w niezbędne produkty żywnościowe.
Koleje Mazowieckie, spółka Samorządu Województwa Mazowieckiego, już od soboty przewozi obywateli Ukrainy bezpłatnie. Wystarczy okazać paszport.