Zapraszamy na kolejny odcinek naszego cyklu kulinarnego, którego bohaterką i autorką jest Mariola Rączkowska – współwłaścicielka restauracji Wieża Ciśnień, a także pasjonatka gotowania i odkrywania nowych smaków. W każdym odcinku poznamy nowy przepis na dania, które będziecie mogli wykorzystać w swoich kuchniach. A jak wiadomo, przez żołądek uderzamy wprost do serca…
Będąc w Ikei, wiadomo, w okolicach restauracji każdy nabiera ochoty na łososia albo pulpeciki wołowo-wieprzowe za 7,99 zł. Ostatnio zdziwiłam się jednak, gdyż serwowano pulpeciki wegetariańskie z komosą ryżową. Skusiłam się, a jakże! Nie tylko na pulpeciki. Z rzeczy nieco mniej potrzebnych, przywiozłam do domu prawidła do butów 2 cm za długie, 2 nowe kubki, 2 torebki na zakupy, 2 poszewki na poduszki w kształcie oczywiście niepasującym do moich poduszek.
Ale wracając do pulpecików, pomyślałam, że to dobre danie na ten czas, kiedy powinno być prawie lato, a jest prawie zima. Dobre, bo syci i rozgrzewa, i dobre, bo nie odłoży się w okolicy brzucha. Życzę smacznego.
Mariola Rączkowska
mariolagotuje@gmail.com
[tabs]
[tab title=”Pulpety gryczane w winnym sosie”]
Składniki:
- 1 szklanka kaszy gryczanej niepalonej
- 1 garść suszonych grzybów
- 2 ząbki czosnku
- 2 cebule
- sos sojowy
- garść posiekanej natki pietruszki
- garść pokruszonych orzechów włoskich
- garść bułki tartej
- 1 jajko
- szklanka białego wina
- puszka mleka kokosowego (może być zwykła śmietana)
- 4 łyżki masła klarowanego
- sól, pieprz, tymianek.
Wykonanie
Grzyby zalać wrzątkiem i namoczyć przez pół godziny. Po tym czasie zagotować, odcedzić grzyby i drobno posiekać. Wodę spod grzybów trzeba zachować i wykorzystać do gotowania kaszy.
Kaszę płuczemy na sitku. Wsypujemy do garnka i zalewamy wodą w proporcji: 1 szklanka kaszy – 2 szklanki wody (łącznie z tą grzybową). Solimy, pieprzymy i gotujemy, aż kasza wchłonie wodę i będzie miękka.
Na patelni rozgrzewamy masło, dodajemy tymianek, posiekany 1 ząbek czosnku i 1 posiekaną cebulę oraz grzyby, i smażymy. Wszystkie składniki na pulpety wrzucamy do miski, przyprawiamy sosem sojowym, dodajemy orzechy, bułkę tartą, natkę pietruszki i jajko.
Wyrabiamy i formujemy niewielkie pulpeciki, które trzeba obsmażyć z każdej strony na maśle. Pulpety przekładamy do rondla. Na patelnię z rozgrzanym masłem podsmażamy składniki na sos, czyli pozostały 1 poszatkowany ząbek czosnku, 1 poszatkowaną cebulę.
Po chwili dolewamy wino i gotujemy, aż połowa odparuje. Dolewamy mleko kokosowe i jeszcze kilka minut razem gotujemy. Sos wlewamy do pulpetów. Podajemy z ryżem lub makaronem ryżowym. Smacznego![/tab]
[/tabs]