Zapraszamy na kolejny odcinek naszego cyklu kulinarnego, którego bohaterką i autorką jest Mariola Rączkowska – współwłaścicielka restauracji Wieża Ciśnień, a także pasjonatka gotowania i odkrywania nowych smaków. W każdym odcinku poznamy nowy przepis na dania, które będziecie mogli wykorzystać w swoich kuchniach. A jak wiadomo, przez żołądek uderzamy wprost do serca…
Lubicie kluski kładzione? Ja bardzo. Łatwe do wykonania, nie potrzeba do nich zbyt wiele czasu i świetnie poddają się eksperymentom. Dodatek dyni czy szpinaku nadaje im nie tylko wyjątkowo pięknego koloru, ale i niezwykłego smaku. Mogą być daniem głównym lub jako dodatek do gulaszy, żołądków w śmietanie, czy do mielonych.
Życzę udanych i smacznych eksperymentów,
Mariola Rączkowska
[tabs]
[tab title=”Dyniowe kluski kładzione z białym serem i boczkiem”]
Składniki:
- 2 szklanki mąki
- 2 jajka
- 2 łyżki śmietany
- 1 szklanka pure dyniowego – zmiksowana ugotowana bez skóry dynia
- sól, pieprz
- 200 g twarogu
- 200 g boczku wędzonego
- natka pietruszki lub szczypiorek
Do miski wsypać mąkę, dolać śmietanę i pure dyniowe, wbić jajka, szczyptę soli i dokładnie zmiksować. Ciasto nie może być zbyt gęste, bo kluski będą twarde, ale na tyle gęste, by formować kluski. Odstawić ciasto.
Zagotować w dużym garnku posoloną wodę. Na wrzątek wrzucać kluski. Jedną łyżką nabierać ciasto i przy pomocy drugiej łyżki zrzucać do gorącej wody niewielkie kluski. Zmniejszyć ogień pod garnkiem, by nie gotowało się zbyt mocno. Gotować około 3 minuty. Kluski gotować partiami, żeby nie miały zbyt ciasno w garnku, bo się pozlepiają. Łyżką cedzakową wyjąć kluski z wody.
Patelnię mocno rozgrzać i usmażyć na niej pokrojony w kostkę lub paski wędzony boczek. Kluski podawać z rozkruszonym twarogiem, okraszone boczkiem i posypane posiekaną zieleniną. Smacznego![/tab]
[/tabs]