REKLAMA

REKLAMA

Manolo Cadenas: zabrakło nam pewności siebie

REKLAMA

– To spotkanie rozpoczęliśmy dużo słabiej, niż nasz przeciwnik, który prezentował się energiczniej, a my wręcz przeciwnie – powiedział podczas konferencji prasowej po meczu Orlen Wisły z Azotami Puławy, Manolo Cadenas, trener Nafciarzy.

Przeczytajrównież

Szkoleniowiec gości, Bogdan Kowalczyk przyznał, że mecz w Płocku nie należał do łatwych, a jego drużyna po kwadransie gry pogubiła się. – Niestety, potem stało się coś, czego się nie spodziewałem i nie przewidywałem, mianowicie 12-13 minut, które zdecydowało o losach meczu – wyznał Kowalczyk. – Druga część spotkania też była w naszym wykonaniu przyzwoita, dużo mądrzejsza, niż ostatnie minuty pierwszej i dzięki temu odrobiliśmy 2-3 bramki i przegraliśmy z honorem 31:36 w Płocku, przeciwko drużynie, która gra w Lidze Mistrzów. To z pewnością wstydu nam nie przynosi.

Reklama. Przewiń aby czytać dalej.

Trener drużyny z Puław przyznał, że choć Orlen Wisła wygrała to spotkanie zasłużenie, to ma on zastrzeżenia do pracy sędziów. – Wisła dzisiaj dysponuje taką ekipą, która rzeczywiście może pokazywać się na całym świecie i spodziewaliśmy się tego, że będzie nam tu szalenie trudno. Mam jednak pewne zastrzeżenia do sędziów, którzy może nie celowo, ale pewne rzeczy przegapili i było nam jeszcze trudniej.




Środowy mecz ocenił także trener Nafciarzy, Manolo Cadernas. Zdaniem hiszpańskiego szkoleniowca, Wisła Płock źle rozpoczęła spotkanie. Trener stwierdził, że jego podopiecznym zabrakło energii, którą prezentował w pierwszych minutach przeciwnik.

–  To spotkanie rozpoczęliśmy dużo słabiej, niż nasz przeciwnik, który prezentował się energiczniej, a my wręcz przeciwnie – stwierdził Cadenas. – Nie potrafiliśmy znaleźć swojego rytmu w obronie i nabrać pewności siebie. Na szczęście pod koniec pierwszej połowy to się zmieniło na naszą korzyść, a nasza defensywa wyglądała już dużo lepiej. Do tego doszła dobra postawa Marina Sego w bramce i tak wypracowana przewaga pozwoliła nam kontrolować drugą połowę i spokojnie dowieźć do zwycięstwo do końca meczu – dodał trener Orlen Wisły Płock.

REKLAMA

Inni czytali również

Kolejny

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zgadzam się na warunki i ustalenia PolitykI Prywatności.

REKLAMA
  • Przejdź do REKLAMA W PŁOCKU