środa, 20 Luty, 2019
Kontakt
  • Polityka Prywatności
  • Dyskusje Czytelników
PetroNews

REKLAMA
  • Social Media
  • Ogłoszenia Drobne
  • Wybierz Temat
    • Bezpieczeństwo
    • Polityka
    • Sport
    • Wydarzenia
    • Powiat Płocki
    • Tylko u nas
  • Wydanie Papierowe
Reklama
No Result
View All Result
  • Social Media
  • Ogłoszenia Drobne
  • Wybierz Temat
    • Bezpieczeństwo
    • Polityka
    • Sport
    • Wydarzenia
    • Powiat Płocki
    • Tylko u nas
  • Wydanie Papierowe
Kontakt
Reklama
No Result
View All Result
PetroNews
No Result
View All Result
Strona Główna Sport Piłka Nożna

Lider dla Królewskich okazał się za mocny

przez KW
17 maja 2017
45
REAKCJI
Podziel się na FacebookuUdostępnij na Twitterze

Mecz z Wilgą Garwolin miał dla Królewskich niemałe znaczenie. Tylko wygrana przedłużała szanse zawodniczek z Płocka na zakończenie ligi na drugim miejscu. Niestety, płocczanki musiały pogodzić się z porażką.

REKLAMA

Silna presja wywarta od początku meczu przez zawodniczki Wilgi, spowodowała brak pewności i strach w poczynaniach płocczanek. Z tego wynikało zbyt wiele błędów, a szczególnie dotkliwe były te w 2. i 13. minucie spotkania. Po nich gospodynie zdobyły dwie bramki, które ustawiły cały mecz.

PowiązaneTematy

Królewscy Płock zmierzyli się z Liverpoolem, Manchesterem United i Evertonem

KS Królewscy Płock idą do góry

Nerwowy ale udany mecz w wykonaniu Królewskich

Królewskie poczuły przedsmak II ligi

W polu karnym przeciwnika Królewscy pojawili się dopiero w 20. minucie pierwszej połowy. Akcje płocki zespół budował ospale, piłka często odskakiwała od nogi przy przyjęciu, brakowało agresji i determinacji. Natomiast stawka meczu absolutnie nie sparaliżowała piłkarek z Garwolina. Wyglądały na bardzo pewne siebie i widać było, że wiedzą po co wyszły na boisko. Efektem tego było trzecie trafienie po blisko półgodzinnej grze. Światełko w tunelu pojawiło się w 36. minucie, gdy Oliwia Gołębiewska wykorzystała podanie Aleksandry Kujawskiej i zdobyła swoją pierwszą bramkę w III lidze.

W drugiej połowie gra Królewskich wyglądała lepiej. Był nawet moment, że przy odrobinie większej dokładności pomarańcze złapałyby bramkowy kontakt z przeciwnikiem. Mogło się też stać zupełnie odwrotnie, ponieważ i garwolinianki stworzyły sobie kilka dobrych sytuacji, po których piłka mogła
wpaść do siatki.

W końcówce spotkania Adrian Piankowski, trener płocczanek, postawił wszystko na jedną kartę i przemeblował ustawienie, aby większa ilość zawodniczek mogła atakować bramkę Wilgi. Nie przyniosło to zamierzonego rezultatu, a w 5 ostatnich minutach regulaminowego czasu gry spowodowało utratę 2 kolejnych bramek.

– Jeszcze emocje nie opadły i ciężko opisać ten mecz, ponieważ to pierwsza tak wysoka porażka w tym sezonie. Udało nam się strzelić chociaż honorową bramkę, z czego jestem zadowolona. Jednak to Garwolin zasłużył na zwycięstwo, którego im gratuluję – mówi Klaudia Stradomska, pomocniczka i kapitan. – Dwie pierwsze bramki przesądziły tak naprawdę o wyniku, mimo tego, że na drugą połowę wyszłyśmy bardzo zdeterminowane i pełne woli walki. Jesteśmy silną drużyną, której niedzielny mecz nie zmieni celów. Garwolin to lider naszych rozgrywek z dużą szansą na awans, a przed nami czas na mnóstwo pracy i korygowania błędów, aby móc spotkać się „na boiskach” 2 ligi – dodała Klaudia.

GKS Wilga Garwolin – KS Królewscy Płock 5:1(3:1)

– Weszłyśmy słabo w mecz, kilka kluczowych błędów na początku z naszej strony okazało się gwoździem do trumny. Po porażce z Garwolinem musimy podnieść głowy do góry i poprawić błędy, które w takich meczach nie mogą się wydarzyć. Teraz, chociaż nie jest to łatwe po przegranym meczu, musimy skupić się tylko i wyłącznie na kolejnym spotkaniu – mówi Aleksandra Kujawska, napastniczka Królewskich.

Udostepnij20Tweetuj11Udostepnij4
REKLAMA

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres email nie zostanie opublikowany.

Zgadzam się na warunki i ustalenia PolitykI Prywatności.

Popularne

Płocczanin zmarł po pobiciu. Na miejscu jest prokurator

Kto zawinił w sprawie śmierci 19-latka w Płocku?

Wypadek na DK-62. Cztery osoby w szpitalu

Płocki DPS w programie TVP3. Czy wreszcie będzie spokojnie?

Ćwiczył karate i boks na drzewku. Namierzył go monitoring

Ostatnio Komentowane

Płocki DPS w programie TVP3. Czy wreszcie będzie spokojnie?

RIO: w Staroźrebach brak terminowych opłat, nieprzestrzeganie przepisów, ostrzeżenia od 2013 roku

Płockie recenzje: Kogel Mogel 3

Ile jest prawdy w grafikach „KLAN z Płocka”?

Płocczanin zmarł po pobiciu. Na miejscu jest prokurator

Reklama

  • Social Media
  • Ogłoszenia Drobne
  • Wybierz Temat
  • Wydanie Papierowe

© 2018 Sentra Media - Nasza Polityka Prywatności.

No Result
View All Result
  • Strona Główna
  • Kontakt
  • Tylko u nas
  • Bezpieczeństwo
  • Polityka
  • Sport
  • Wydarzenia
  • Reklama w mediach

© 2018 Sentra Media - Nasza Polityka Prywatności.

  • Loading...
    Nowe zasady użytkowania i polityka prywatności PetroNews wchodzą w życie 25 maja 2018 r. Odwiedź naszą Politykę prywatności i plików cookie .