Polski Czerwony Krzyż od dawna zbiera rzeczy dla tych najbardziej potrzebujących. Ci, którzy chcą pomóc, mogą np. ubrania wrzucać do charakterystycznych pojemników oznaczonych logiem PCK. Niestety, ktoś postanowił podszyć się pod naszych płockich działaczy i urządził własną zbiórkę odzieży.
Ubrania z pojemników PCK trafiają do tych najbardziej potrzebujących. Ktoś jednak postanowił zarobić na dobrym sercu innych. Wykorzystując wizerunek i znak Polskiego Czerwonego Krzyża chroniony prawem, urządził swoją własną zbiórkę. Nieznana firma działała między innymi na osiedlu Imielnica, przy ulicy Słonecznej i Południowej.
– W momencie zauważenia tego incydentu, nasi wolontariusze poprosili o pomoc patrol Straży Miejskiej, która podjęła interwencję i wylegitymowała osobę, która organizowała zbiórkę. W dniu dzisiejszym sprawa została skierowana do Komendy Miejskiej Policji w Płocku. Zbiórki takie organizowane były m.in. w dniach 27-28 lipca b.r. – poinformowała Dyrektor Biura OR PCK w Płocku, Danuta Lewandowska.
Straż Miejska szybko podjęła interwencję i wylegitymowała mężczyznę, który zabierał worki z odzieżą. Jak poinformował strażnik miejski, mężczyzna tłumaczył, że ma zgodę z oddziału PCK ze Szczecina. Tam jednak nikt takiej informacji nie potwierdził. Mężczyzna również nie miał przy sobie żadnych dokumentów, które pozwalałyby na przeprowadzenie takich czynności.
– To jest przykre. Ludzie dają rzeczy, piorą je, prasują, żeby inni mogli już gotowe założyć. Kojarzą Młodzież PCK ze zbiórek i chętnie pomagają innym. Jedna z mieszkanek Imielnicy mówiła, że to nie pierwsza taka zbiórka w ciągu ostatniego czasu. Ktoś zwyczajnie wykorzystuje dobroć innych, podszywa się pod nas i czerpie z tego zyski – mówiła Daria Domosławska, przewodnicząca zespołu ds. Młodzieży PCK w Płocku.
którą PCK współpracuje.
U mnie też przy drzwiach wyjściowych z bloku wisiała kartka bardzo podobna do tej pokazanej w artykule .
Podobne ulotki roznoszone były na radziwiu jakiś miesiąc może dwa miesiące temu.
przecież kontenery z logiem PCK, to tak naprawdę tylko ZAROBEK dla PCK (pieniądze idą na cele statutowe, a ubrania odbiera firma wtórpol); ubrania trafiają do lumpeksów, jeśli są dobrej jakości, albo do przetworzenia na czyściwo, jeśli są zniszczone; jedyna forma zbiórek dla potrzebujących, to bezpośredni odbiór worków; PCK już dawno przestało spełniać swoje zadania – ubrania trafiają do lumpeksów(!) a nie dla potrzebujących, krew pobierana od honorowych dawców za darmo jest sprzedawana(!) koncernom farmaceutycznym…
Totalna nieprawda, zapraszam na ul. Misjonarską 22 do Oddziału Rejonowego PCK w Płocku zapozna się Pan/Pani „LIPA” z działaniami statutowymi najstarszej na świecie organizacji humanitarnej, opowiemy m.in o krwiodawstwie, oraz współpracy z firmą Eco Textil. Proszę nie wprowadzać ludzi w błąd, wystarczy, że fałszywa organizacja podszyła się pod PCK, co mam nadzieję zostanie wyjaśnione, a firma poniesie konsekwencje.
Święta prawda! Ale co sie spodziewać po fundacji z nazistowskimi korzeniami
O czym Ty „Monika” mówisz? Podobno po to człowiek ma dwoje uszu i jeden język, żeby dwa razy słuchać, a raz mówić” ,.. a więc zanim powiesz zastanów się!!!
A PCK ma jeszcze własne pojemniki? Wydawało mi się ze już dawno nie. Jedyne zbiórki są z przed domu. Proszę o sprawdzenie
Potwierdzam: „OR PCK przypomina, że nie organizuje zbiórek “objazdowych” tj. SPRZED DOMÓW!!!. Aktualnie odzież można składać do pojemników oznaczonych znakiem Polskiego Czerwonego Krzyża, bądź znakiem Eko-Textil, z którą PCK współpracuje.